Na życiowe pytanie gimnazjalistów i licealistów: jaką drogą iść? starało się podpowiedzieć siedleckim absolwentom 47 edukacyjnych wystawców z Warszawy oraz województw wschodniej i północno-wschodniej Polski. Dzisiaj odbyły się Siedlecki Targi Edukacyjne.
Do tegorocznej IX edycji Siedleckich Targów Edukacyjnych Wyższych Uczelni, po raz pierwszy od 2008 roku dołączono część reprezentującą "Szkoły Ponadgimnazjalne". Hasło wiodące targów: "Ku przyszłości zawodowej" skłoniło do udziału marketingowców i promotorów z 24 uczelni wyższych, 7 pomaturalnych i 10 szkół ponadgimnazjalnych. Już przed 10.00 imprezę licznie odwiedzała młodzież z siedleckich i okolicznych szkół.
O tym, jak silnie uczelnie wyższe odczuwają niż demograficzny, świadczy fakt, że o miejscowych absolwentów szkół średnich "biły się" tak renomowane uczelnie jak: Politechnika Warszawska, KUL i UMCS z Lublina, szkoła Koźmińskiego, SGGW, Wyższa Szkołą Pedagogiki Specjalnej im. Grzegorzewskiej z Warszawy, a nawet renomowana Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych oraz przybyli aż z Olsztyna reprezentanci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Gimnazjalistów i licealistów w budynku hali sportowej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 przy ul. Popiełuszki przyciągały propozycje szkół zawodowych. Koniunktura i moda na szkoły kształcące konkretne umiejętności wśród młodych trwa.Ten trend zauważają i wykorzystują siedleckie placówki. Rozwój szkolnictwa zawodowego wspiera też siedlecki Urząd Miasta. - Wszystkie działania magistratu oscylują wokół zapewnienia naszym dzieciom warunków do nauki w dobrych warunkach, zarówno dla tych, którzy zmierzają do matury, jak i tych co sięgną po indeksy - zapewniał prezydent Wojciech Kudelski.
Liceum ogólnokształcące, czy szkołą zawodowa? Targi mogły pomóc w wyborze oraz umożliwiły konsultacje indywidualne z psychologiem lub doradcą zawodowym. - Motto targów ma uzmysłowić młodym, że wszystko jest w ich rękach i zasięgu. Ta bliższa i dalsza przyszłość, poznanie świata i sukces zawodowy, zależy tylko od nich - powiedział otwierając targi Krzysztof Grzegorczuk, dyrektor ZSP nr 1.
Gośćmi targów byli też Milena Królikowska, kierownik siedleckiej Delegatury Kuratorium Oświaty, oraz Piotr Karaś, dyrektor siedleckiej filii Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Cieszę się,że jest tu dużo młodzieży, bo mają naprawdę bogaty wybór. Na rynku jest bardzo dużo ofert w zawodach technicznych - stwierdził na zakończenie części oficjalnej targów Piotr Karaś.
Przy okazji, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Siedlcach dla młodzieży trzecich klas gimnazjum zorganizował DZIEŃ OTWARTY szkoły.
"Ku zawodowej przyszłości", hasło targów, poniekąd sugerowało kierunek nauki. Jak wskazują dane rynkowe i z urzędów pracy, od dłuższego czasu najbardziej poszukiwane na rynku pracy są osoby o zawodowym i średnim wykształceniu, z praktyczną umiejętnością wykonywania zawodu.
Organizatorem targów było Samorządowe Centrum Doradztwa i Doskonalenia Nauczycieli w Siedlcach oraz ZSP nr 3 i Stowarzyszeniem Przyjaciół tej szkoły.