Bitwa pod Iganiami z 10 kwietnia 1831 roku, to jedno z ważniejszych starć w kampanii Powstania Listopadowego. Młodzież, władze samorządowe gminy Siedlce i miasta Siedlce oraz reprezentanci wojska, oddali hołd poległym i złożyli wieńce pod pomnikiem. W trakcie uroczystości pod pomnikiem w Iganiach wójt gminy Henryk Brodowski zapowiedział, zaplanowaną na przyszły rok, renowację pomnika i terenu wokół niego.

Pod pomnikiem zebrała się młodzież gimnazjalna, poczty sztandarowe i delegacje władz samorządowych, środowisk kombatanckich i wojskowych. W krótkim słowno-muzycznym spektaklu przypomniano w skrócie zainscenizowano przebieg bitwy, wykonano pieśni i wiersze patriotyczne. Prezydent Wojciech Kudelski, poza docenieniem roli bitwy jako kamienia milowego w drodze do polskiej wolności roku 1918, przypomniał o obowiązku dbania o stan bezpieczeństwa państwa w dzisiejszych czasach. - Lekceważenie przez Rosjan prawa międzynarodowego mieliśmy przykład na Ukrainie. Aby prewencyjnie zapobiec dywersji, staramy się aby w Siedlcach powstało centrum szkolenia Obrony Terytorialnej, po to aby każdy z nas wiedział, co ma zrobić w chwili zagrożenia i abyśmy mogli tak silnie jak żołnierze generała Prądzyńskiego stać i zwyciężać - mówił pod pomnikiem w Iganiach prezydent Wojciech Kudelski.

Pod Iganiami wojska polskie pod dowództwem generała Ignacego Prądzyńskiego starły się z korpusem rosyjskim dowodzonym przez Grigorija Rosena. Zwycięstwo Polaków nie zostało jednak wykorzystane politycznie. W bitwie Rosjanie ponieśli 4-krotnie większe straty niż Polacy; straty Rosjan wyniosły około 1500 zabitych a 3000 kolejnych dostało się do niewoli. Ofiarę życia poniosło około 400 zabitych i rannych Polaków.