25 listopada w krakowskich Sukiennicach, w których mieści się oddział Muzeum Narodowego, udostępniono po raz pierwszy po kilkumiesięcznej renowacji "Ekstazę św. Franciszka". Wkrótce obraz powróci do Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach.

Obraz El Greca, obok "Damy z gronostajem" Leonarda da Vinci i "Krajobrazu z miłosiernym Samarytaninem" Rembrandta, jest jednym z najcenniejszych malowideł przechowywanych w zbiorach polskich. Jedyne płótno El Greca w naszym kraju znajduje się w posiadaniu Muzeum Diecezjalne w Siedlcach.

"Ekstaza św. Franciszka" Domenica Theotokopulosa (1541-1614), zwanego El Greco, powstała około 1578 roku. - Dzieje tego obrazu – jak mówi ks. dr Robert Mirończuk, dyrektor siedleckiego Muzeum Diecezjalnego – znamy dopiero od 1927 r., gdy został zakupiony w warszawskim antykwariacie i trafił do rąk ks. Franciszka Dąbrowskiego, który później został proboszczem w Kosowie Lackim. Przez wiele lat kolejni właściciele nie zdawali sobie sprawy z jego wartości, ponieważ nie znali autora płótna. W 1964 roku obraz został przypadkowo odkryty na plebani w Kosowie Lackim przez Izabellę Galicką i Hannę Sygietyńską, pracownice Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauki, które na tym terenie prowadziły inwentaryzację zabytków. Dziesięć lat później, w trakcie konserwacji prowadzonej przez prof. Bohdana Marconiego, odkryto oryginalny podpis, który potwierdził przypuszczenia dotyczące autorstwa obrazu. Odczytano wówczas imię i nazwisko malarza, który podpisał się używając greckiego alfabetu. Teraz konserwatorom udało się odczytać trzecie słowo sygnatury autorskiej, które brzmi "epoiei" – "wykonał". Potwierdza to dodatkowo dotychczasowe ustalenia na temat autorstwa "Ekstazy św. Franciszka".

To nie jest jedyna sensacja, którą udało się ustalić podczas badań i konserwacji obrazu. - Na marginesie płótna odkryliśmy nieznaną do tej pory pierwotną, autorską warstwę malarską – mówi Janusz Czop, główny konserwator Muzeum Narodowego w Krakowie. Podczas konserwacji wyprostowano marginesy. Dzięki temu zabiegowi obraz powiększył się o 4 cm na szerokość i o 2 na wysokość. Płótno ujęto w nową, dobrze chroniącą ramę mikroklimatyczną. Konserwatorzy w trakcie prac usunęli fałszywy stygmat widniejący na habicie w okolicy serca św. Franciszka, który namalowano błękitem kobaltowym, wprowadzonym do produkcji dopiero na początku XIX wieku. Pozostawiono jednak stygmaty na dłoniach świętego, ponieważ w tym przypadku pod spodem była najprawdopodobniej wcześniej oryginalna warstwa malarska.

Izabella Galicka podczas spotkania w Sukiennicach powiedziała: – Jestem wzruszona widząc, że ten odkryty niegdyś przez nas stary, pociemniały, potargany obraz, odzyskał teraz swój pierwotny blask i że po raz kolejny badaniami potwierdzono nasze twierdzenia o autorstwie "Ekstazy". Prezydent Siedlec Wojciech Kudelski podziękował kilkunastoosobowemu zespołowi, który pod kierownictwem Janusza Czopa pracował nad przywróceniem naturalnego wyglądu obrazowi. Podczas swojego wystąpienia wyraził nadzieję, że "Muzeum Diecezjalne doczeka się nowej siedziby, w której będzie mogło dobrze wyeksponować ten cenny obraz". Podczas spotkania podkreślano, że realizacja tej inwestycji wymaga jednak pozyskaniu środków zewnętrznych. Prezydent Wojciech Kudelski zaprosił uczestników spotkania do odwiedzenia Siedlec, co zebrani przyjęli brawami.

Wśród licznie przybyłych gości na pierwszą po renowacji ekspozycję "Ekstazy św. Franciszka" był minister Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, sprawujący nadzór merytoryczny nad Biurem Dialogu i Inicjatyw Obywatelskich oraz Biurem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Spotkanie w Sukiennicach prowadził prof. Andrzej Betlej, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. Udział w nim wzięła prof. Izabella Galicka, która wraz z Hanną Sygietyńską, ponad pięćdziesiąt lat temu uratowały obraz El Greca od zniszczenia. W 2015 roku Rada Miasta Siedlce w uznaniu zasług nadała obu Paniom Honorowe Obywatelstwo.

"Ekstaza św. Franciszka" El Greca obecnie jest udostępniona zwiedzającym w pomieszczeniach Muzeum Narodowego mieszczących się w krakowskich Sukiennicach. Wkrótce obraz powróci do Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach. Będziemy mogli przekonać się osobiście jak wygląda płótno po renowacji przeprowadzonej w najlepszej polskiej pracowni konserwatorskiej przez zespół kilkunastu interdyscyplinarnych specjalistów złożony z konserwatorów, fizyków, chemików i historyków sztuki.

Oprac. i foto. WB

Zapraszamy na www.facebook.com/MiastoPrzyjazne.Siedlce/