To ostatnie absolutorium z wykonania budżetu, jakie otrzymał Wojciech Kudelski w ciągu 12 lat swojej prezydentury. "Za" głosowało 15 radnych. Od 1 lipca prezydent Siedlec będzie dostawał mniejsze o 1200 zł. wynagrodzenie zasadnicze.
Podjęcie uchwały w sprawie uczczenia 200. rocznicy utworzenia Diecezji Siedleckiej.
25 czerwca Rada Miasta i magistrat siedlecki podczas 52. sesji uhonorowały lokalny Kościół i pasterzujących mu hierarchów za 200 lat za zasługi dla Siedlec i regionu. - Utworzenie diecezji było dalekowzrocznym posunięciem Papieża i naszych przodków, owocnym wybiegnięciem w przyszłość - oznajmił podczas wzajemnych podziękowań prezydent Wojciech Kudelski. - Czasy po 1818. roku były ciężkie. Kościół skonsolidował region i przybliżył jego mieszkańców do wartości, dzięki czemu nasz naród przetrwał. Gospodarz Miasta dodał, iż dzięki temu Siedlce stały się centrum regionu, a Miasto stale się rozwijało. Ks. Biskup Kazimierz Gurda natomiast podkreślał jakość i efektywność wspólnych działań, nie tylko podczas uroczystości organizacji 200-lecia diecezji. - Owocują one dobrem, które jest przenoszone i ukazywane mieszkańcom. Współpracujemy życzliwie, z dużą dozą zrozumienia potrzeb, pomagając sobie wzajemnie i wzajemnie służąc. Ta współpraca daje nadzieję wspólnego oddziaływania na społeczność, pomagając jej żyć szczęśliwiej, według wartości Kościoła, które są uniwersalne. Chcemy by były one zachowane, rozwijane i pomocne w budowie osobowości każdego i naszego życia społecznego. Dzięki temu patrzę w przyszłość optymistycznie - mówił podczas sesji pasterz siedleckiego kościoła.
Podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie stacji PKP Siedlce Wschodnie.
Radni przyjęli plan dla terenów, które wchodzą w skład Południowej Dzielnicy Przemysłowej, a konkretnie dla obszaru od tzw. mostu łukowskiego i ul. Łukowskiej, aż do granic Miasta w kierunku wschodnim (z wyłączeniem tamtejszych ogródków działkowych i terenu Stadlera). Plan określa tam w chwili obecnej trzy rodzaje przeznaczenia terenu: pod komunikację kolejową, tereny kolejowo-usługowe z dopuszczeniem obiektów produkcyjnych oraz tereny kolejowe z dopuszczeniem usług. Intencją Miasta i autorów planu jest stworzenie warunków rozwoju głównie dla firmy Stadler Polska, która zamierza rozbudowywać swój zakład.
Informacja nt. funkcjonowania opieki zdrowotnej w mieście. Informacja nt. stanu bezpieczeństwa sanitarno-weterynaryjnego w mieście.
Siedlecka delegatura NFZ zawarła dla całej populacji siedlczan 12. umów z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. Dzięki temu pieczę nad nami ma 99. lekarzy, 86. pielęgniarek i 25 położnych. Przez cały 2017 rok udzielono w Mieście 424 780 porad lekarskich a ponad 121 tys., w I kwartale 2018 roku. W Siedlcach funkcjonują 2 szpitale I i II stopnia zabezpieczenia, 18 poradni specjalistycznych i 14 poradni stomatologicznych. Mieszkańcy mają do dyspozycji 2 miejsca (Starowiejska 15 i Poniatowskiego 24) gdzie świadczona jest nocna i świąteczna opieka zdrowotna.
- Możemy się czuć w mieście bezpiecznie - deklarowała podczas sesji Izabela Floryszczyk, Powiatowa Lekarz Weterynarii. Sytuacja sanitarna jest stabilna; nie notuje się m.in. chorób odzwierzęcych tj. wścieklizna.
Będzie Rondo Wolontariuszy Akcji Charytatywnych
Inicjatywa części radnych nadania jednemu z rond w Mieście nazwy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy skończyła się wnioskiem innej grupy radnych, który poszerzył grono uhonorowanych wolontariuszy o tych, którzy pomagają np. podczas projektów tj. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, o wolontariuszy Caritas Polska, Szlachetnej Paczki, czy Banku Żywności. Oni wszyscy, niosący pomoc bliźnim, mogą się czuć docenieni, bo rondo u zbiegu ulic: Starowiejskiej i Terespolskiej będzie nosiło ich imię.
Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Statutu Miasta Siedlce.
Konieczność zmian w Statucie Miasta wynika głównie z dwóch powodów: zmiany przepisów ustawy o samorządzie gminnym, wprowadzonych ustawą z dnia 11 stycznia 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania,
funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych; z zaleceń Wojewody Mazowieckiego dla jednostek samorządu terytorialnego dot. regulacji statutowych oraz z doświadczeń w pracy Rady i radnych ostatnich lat. I tak, zgodnie z ze zmianami w ustawie, w miejskim statucie pojawiły się zapisy:
- obowiązku określenia zasad dostępu do dokumentów i korzystania z nich (jawność organów gminy, art. 11b),
- pojawi się komisja stała: skarg, wniosków i petycji (art. 18b),
- do statutu wpisano obowiązek transmisji i utrwalania obrad Rady (art. 20),
- zdefiniowano pojęcie interpelacji i zapytań radnych (art. 24),
- Prezydent do 31 maja każdego następnego roku przedstawiał będzie raport o stanie gminy za rok poprzedni, a nad raportem odbywać się będzie debata radnych (art. 28a),
- głosowania radnych mają być rejestrowane,
- wprowadzono obywatelską inicjatywę uchwałodawczą (art. 41a),
- 0,5% budżetu gminy ma być przeznaczane na wydatki tzw. budżetu obywatelskiego.
Powyższe i inne przedstawione zmiany zaczną obowiązywać od nowej kadencji Rady.
Podjęcie uchwały w sprawie wykonywania obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej.
Ustawa z dnia 11 stycznia 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału
obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych, wprowadziła obowiązek podjęcia przez organy stanowiące samorządu uchwały określającej: szczegółowe zasady wnoszenia inicjatyw obywatelskich, zasady tworzenia komitetów inicjatyw uchwałodawczych, zasady promocji obywatelskich inicjatyw uchwałodawczych oraz formalne wymogi, jakim muszą odpowiadać składane projekty.
Inicjatywę uchwałodawczą dano grupie liczącej co najmniej 300 osób, posiadających prawa wyborcze do Rady. Mogą oni wystąpić z inicjatywą uchwałodawczą przez złożenie podpisów pod projektem proponowanej przez siebie uchwały. Po spełnieniu wszystkich wymogów formalnych przez wnioskodawców, Rada gminy będzie musiała obligatoryjnie wprowadzić ją do porządku swoich obrad w ciągu 3 miesięcy od daty otrzymania.
Podjęcie uchwały w sprawie ustalenia wysokości wynagrodzenia Prezydenta Miasta.
Z inicjatywą obniżenia swojego wynagrodzenia wystąpił sam prezydent Wojciech Kudelski. Od dnia 1 lipca 2018 r. wynagrodzenie miesięczne Prezydenta Miasta Siedlce Wojciecha Kudelskiego składać się będzie z następujących składników i w wysokości:
1 ) wynagrodzenie zasadnicze w kwocie - 5.000 zł.,
2 ) dodatek funkcyjny w kwocie - 2.100 zł.,
3 ) dodatek specjalny w kwocie - 2.840 zł.,
4 ) dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego - 1.000 zł.
Ponadto Prezydentowi zgodnie z właściwymi przepisami przysługują nagrody jubileuszowe
i dodatkowe wynagrodzenie roczne. Prezydent Kudelski zastrzegł przy tym, iż nie pozwoli na podnoszenie sobie dodatkowych składowych wynagrodzenia, co - omijając intencje ustawodawcy - czynią niektóre samorządy.
O nieobniżanie wynagrodzenia postulowali przede wszystkim radni... opozycji, którzy rozporządzenie o wynagrodzeniu pracowników samorządowych, obniżające uposażenia prezydentów miasta i ich zastępców, nazywali skrajnym populizmem, zbytnią ingerencją Sejmu w kompetencje samorządu lokalnego, czy wręcz "bezczelnością".
Zmianę wynagrodzenia Prezydenta Siedlec, który teraz pobiera 6200 zł. wynagrodzenia zasadniczego, wymusza Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 maja 2018 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, z mocą obowiązującą od dnia 01.07.2018 r., wprowadzającego zmiany w sposobie wynagradzania, między innymi pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie wyboru.
Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia skonsolidowanego bilansu Miasta Siedlce za 2017 rok. Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia rocznego sprawozdania finansowego Miasta Siedlce wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu za 2017 rok.
Sporządzenie i zatwierdzenie bilansu skonsolidowanego Miasta wynika z ustawy o rachunkowości. Miasto traktowane jest w niej jak grupa kapitałowa i ma obowiązek sporządzenia wspólnego sprawozdania finansowego dla wszystkich jednostek organizacyjnych oraz spółek, w których posiada dominujący – przekraczający 50% - udział.
Zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej i w budżecie Miasta to przede wszystkim ujęcie w tych dokumentach dodatkowych dochodów i wydatków oraz przesunięcia pomiędzy poszczególnymi sferami funkcjonowania.
Po stronie dochodów pojawiały się m.in.:
1. wpływy ze sprzedaży świadectw efektywności energetycznej,
2. dodatkowe środki z innych jednostek samorządu na pokrycie kosztów utrzymania dzieci w placówkach oświatowych działających na terenie miasta,
3. środki na programy współfinansowane z budżetu Unii Europejskiej
• "Nowoczesne kształcenie zawodowe szansą na Twój udany debiut na rynku pracy", realizowany przez Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 4,
• "Wdrożenie e-usług publicznych w mazowieckich urzędach samorządowych na rzecz wzrostu efektywności elektronicznej obsługi spraw obywateli i przedsiębiorców" realizowany przez Urząd Miasta.
Po stronie wydatków to przede wszystkim kolejne remonty i modernizacje w siedleckich placówkach oświatowych oraz dotacje dla placówek niepublicznych i innych jednostek samorządu.
Zaplanowano także środki na pokrycie wypłat dodatków mieszkaniowych w kwocie odpowiadającej pozytywnie rozpatrzonym wnioskom. Wygospodarowane zostały fundusze na dalsze prace związane z umocnieniem skarpy grobli oraz opaski zabezpieczającej koronę grobli na Zalewie. Dokonano podziału środków na realizację zadań w zakresie kultury fizycznej, które zostały powierzone klubom i stowarzyszeniom. Jest to podział limitu dotacji przeznaczonej na szkolenie i współzawodnictwo sportowe.
Radni bez dyskusji podjęli uchwały w sprawie zmiany wieloletniej prognozy finansowej miasta Siedlce na lata 2018-2035 oraz w sprawie zmian w budżecie miasta Siedlce na 2018 rok.
Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia Prezydentowi Miasta absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2017 rok.
- Komisja Rewizyjna Rady Miasta w ocenie wykonania budżetu za poprzedni rok kierowała się celowością, rzetelnością, gospodarnością i terminowością jego wykonania - oświadczył jej przewodniczący Jerzy Myszkowski, apelując do Rady o udzielenie prezydentowi Wojciechowi Kudelskiemu absolutorium.
Szef Komisji Rewizyjnej ocenił de facto 12 lat prezydentury Wojciecha Kudelskiego. Wspomniał o powziętym przed laty przemyślanym i spójnym programie, weryfikowanym przez wybory i wyborców trzykrotnie. To Jerzy Myszkowski określił Wojciecha Kudelskiego "Wielkim Budowniczym Miasta Siedlce". Do przykładów sukcesów zaliczył: przyjętą ofensywną strategię rozwoju Miasta, ustalone terminy budowy autostrady do Siedlec A-2, wsparcie i pomoc inwestorom, wysoką jakość usług publicznych: oświaty, kultury. Wszystko to skutkuje pozytywnymi procesami demograficznymi Miasta i wzmocnieniem subregionalnej pozycji Siedlec.
Radni opozycji podnosili argumenty o "chaosie w sprawozdaniu za rok 2017", "bałaganie", zadłużeniu Miasta i kumulacji spłat w przyszłości, realizowaniu wszystkich budżetów niezgodnie z planem.
Zastępca skarbnika Grzegorz Kołodziejak wyjaśniał i uzupełniał zarzuty i opinie radnych opozycji. Wymienił choćby to, że subwencja oświatowa nie starczyłaby na wypłaty dla nauczycieli, na które Miasto wydało w 2017 roku 141 mln zł. Majątek Miasta w latach 2008-2015 wzrósł o 207 mln złotych. Sam dług Miasta na koniec 2017 roku wyniósł 306 mln zł. a koszty jego obsługi to 110 mln zł., a nie "mityczne" ponad pół miliarda.
- Kredytów i pożyczek nie przejedliśmy tylko konkretnie zainwestowaliśmy. Zrobiliśmy to, by dać szansę młodym i ich zatrzymać w naszym mieście. I to nam się udało. Oni są naszym kapitałem, który będzie procentował w przyszłości - ocenia Wojciech Kudelski. - Trzeba wiedzieć kiedy odejść. - dodał prezydent przed ostatnim w tej roli głosowaniem nad absolutorium. - Mogę powiedzieć, że zostawiam miasto w dobrej kondycji.
W ostatnim głosowaniu nad absolutorium Wojciech Kudelski otrzymał 15 głosów "za" (PiS-STS, Robert Chojecki, Adam Tomczuk), przy 7 głosach przeciw i 1 wstrzymującym się (PO i BS).
opr. JiC
Znajdź nas na Facebooku: www.facebook.com/MiastoPrzyjazne.Siedlce/
Wypowiedź prezydenta Wojciecha Kudelskiego przed udzieleniem absolutorium:
Panie przewodniczący, Wysoka Rado,
sesja absolutoryjna jest dla mnie jedną z najważniejszych sesji w ciągu roku. Pokrótce mam prawo odnieść się do wypowiedzi. Przede wszystkim chciałbym wyeksponować wypowiedź i cytat radnego Jerzego Myszkowskiego o spoglądaniu w przeszłość, aby patrzeć do przodu.
Koleżanki i koledzy, my od 1990 roku patrzyliśmy w przeszłość. Znaliśmy wszystkie braki tego Miasta. Od lat 70-tych ludność w Siedlcach podwoiła się, ale nie nadążyła za tym rozbudowa infrastruktury. Chodziłem do liceum w latach 60-tych - wówczas mieszkało w Siedlcach 40 tysięcy ludzi. W latach 70-tych ta liczba praktycznie się podwoiła. Wybudowano całe nowe osiedla, ale np. woda ledwie docierała do 2. piętra, a śmieci wywożono do Igań. 70% ścieków płynęło bezpośrednio do Liwca; komunikacja autobusowa dopiero się tworzyła na bazie PKS-u. Kanalizacja? Na ul. Pułaskiego ścieki płynęły rynsztokiem, bo rano ludzie z nocników wylewali je wprost na ulicę… Taka jest prawda, tak wyglądało to miasto.
Już długo jestem radnym. Dzisiaj jest z nami ówczesny przewodniczący Rady Miasta p. Mirosław Symanowicz. My już wtedy opracowaliśmy koncepcję rozwoju miasta. Zapisaliśmy w niej potrzebę istnienia parku wodnego, że potrzebny jest nowy stadion, potrzebna jest obwodnica, oczyszczalnia ścieków, potrzebne są szkoły, bo inaczej to nasze piękne miasto zejdzie do roli miasta 15-tysięcznego. Mówiąc o tym spojrzeniu w przeszłość, to nic innego nie robiliśmy tylko patrzyliśmy w przyszłość!
W latach 90-tych nie było jednak możliwości zdobycia środków. Nawet kredytów nikt by wtedy nam nie dał, bo w roku 2006 – jak zaczynałem prezydenturę – to budżet miasta wynosił 160 mln zł. Tak było. Kto wówczas dałby nam kredyty na takie inwestycje jakie planowaliśmy? Większość siedleckich ulic była wtedy jeszcze brukowana, jak np. Pułaskiego, czy Armii Krajowej. To wszystko trzeba było zmienić.
Proszę Państwa, my wówczas byliśmy jakby gotowi do skoku. Pracowaliśmy nad dokumentacjami technicznymi, gromadziliśmy kadrę ludzi znających się na inwestycjach i na przygotowaniach inwestycji do realizacji, mieliśmy przygotowaną strategię działania i z chwilą kiedy weszliśmy jako kraj do Unii, z chwilą kiedy pojawiła się szansa na pozyskanie środków finansowych, byliśmy już gotowi do realizacji swoich zamierzeń. To prawda, różniliśmy co do przebiegu trasy obwodnicy z p. Symanowiczem – może dlatego zostałem prezydentem, bo w przeciwnym razie to ja jego bym wspierał i miałbym święty spokój i nie mnie byście dzisiaj atakowali – ale jak tylko pojawiła się szansa na pieniądze, to od razu składaliśmy wniosek i od razu przygotowana była dokumentacja techniczna.
Pani radna Daniel powiedziała, że "nic nie zostało". Proszę panią radną aby wyjrzała za okna. Wszystkie obiekty w mieście, o których tu radni mówili w tym czasie zostały wybudowaliśmy! To jest troszkę minięcie się z prawdą, że nic z tych pieniędzy nie zrobiliśmy! Ja się z takim stwierdzeniem nie mogę zgodzić, bo doświadczony człowiek wie, że aby wykonać jakąś inwestycję, trzeba mieć na to pieniądze. A my trafiliśmy w okres określany mianem rynku inwestora, a nie wykonawcy. Tańsza była cegła, tańszy był inżynier, tańsze były inne usługi, paliwo i pochodne. Naprawdę te wszystkie nasze inwestycje bardzo tanio wykonaliśmy. Wówczas każdy przetarg kosztował nas taniej, niż zakładaliśmy. Taka jest prawda. Jako przykład odniosę się do naszej ostatniej inwestycji: szef Strabaga powiedział mi, że gdyby teraz startował do przetargu, to by tę inwestycję zrobił drożej za 5 mln zł.! Musimy więc wziąć pod uwagę tamten czas, kiedy przystępowaliśmy do inwestycji. Udało nam się.
Radny Dobijański mówił o podziękowaniach dla marszałka Struzika... Panie radny, to ja podpisywałem umowy z panem Struzikiem na RIT siedlecki. Po każdym podpisaniu umowy stawałem przed kamerami i dziękowałem marszałkowi! Tak że nie Pan jest tutaj prekursorem w podziękowaniach. Zawsze w takich sytuacjach potrafię się znaleźć i dziękowałem marszałkowi za zgodę na to, by Siedlce były liderem RIT i żeby otrzymały pieniądze. Ale zawsze dodawałem jeszcze: panie marszałku, dlatego ze starosta w Sokołowie Podlaskim jest z PSL-u, to dostał dotację w wysokości 95% do swojego RIT, a dlatego że jestem z PiS, jako prezydent Siedlec miałem dostać 70%, a otrzymałem 60%. Zawsze jestem bezpośredni i mówię prawdę. Jestem zobowiązany do publicznego stwierdzenia, że jestem wdzięczny jako prezydent, chociaż na piśmie parokrotnie zapytywał mnie, czy aby na pewno będę miał własne środki na dokładkę do RIT.
Co więcej, przyszedł pan starosta powiatu siedleckiego ziemskiego i mówił: słuchaj, ja ma dla ciebie propozycję, żebyś zrezygnował z bycia liderem siedleckiego RIT i abyś te uprawnienia przekazał powiatowi siedleckiemu. Nie znał się, bo czegoś takiego nie można było zrobić, ale on po prostu chciał przejąć te pieniądze dla powiatu ziemskiego. Taka jest prawda, mam na to świadków. Zdecydowanie odmówiłem, bo dokładnie wiedziałem, jakie mamy zdolności kredytowe jako miasto. Musieliśmy wziąć kredyt, aby otrzymać 40 mln zł. na ciąg ul. Pileckiego.
A teraz niektórzy radni mają mi to za złe. To chyba jest coś nie tak, proszę państwa. Tym bardziej panie radny (do p. Mariusza Dobijańskiego – przyp. aut.), że razem patrzyliśmy w przeszłość i w przyszłość. Decyzję o rozpoczęciu inwestycji podejmowaliśmy razem. I to było piękne. Tylko że jest jakby..., brak konsekwencji z waszej strony, bo zostawiliście mnie tutaj – całe szczęście z STS-em i moimi wspaniałymi koleżankami i kolegami z PiS – i teraz macie pretensje, że podjęliśmy decyzje żeby te inwestycje realizować? Radny Chojecki wyliczył dokładnie i z czego mielibyśmy rezygnować!? Ze stadionu, z lodowiska, z parku wodnego, z ulic? Zrobiliśmy je.
Chcę jedno proszę Państwa podkreślić, wszystkie inwestycje jakie zaczęliśmy, są zrealizowane, albo – tak jak LO im. Żółkiewskiego – są kończone. Popatrzcie na to realnie, nie ma inwestycji rozgrzebanych! Pani radna Magdalena Daniel chwali się, że jeździ do różnych miast i dopytuje się, jak ratować tragiczną sytuację finansową miasta Siedlce? Jak oni to robią? Jak czytam, pani radna pojedzie do Słupska... No to Pani podpowie Biedroniowi, jak park wodny dokończyć, bo całą kadencję ma go rozgrzebany i nie może dokończyć. Pani mu podpowie: słuchaj ty stary, przyjedź do Siedlec, a ja mu powiem. Niech Pani jedzie do Łodzi, gdzie tam pani prezydent straciła 60 tysięcy mieszkańców. Niech Pani powie, że my w Siedlcach zyskujemy mieszkańców a nie tracimy! Nie wiem, jak tam w tej Nowej Soli, bo ja nie znam Nowej Soli kompletnie, ale jeśli Pani mówi, że tam nie ma bezrobocia, to proszę Pani – w 2006 roku u nas było 12,15% poziomu bezrobocia, a teraz u nas też tego bezrobocia nie ma.
Ostatnio przejeżdżałem przez Wrocław, zanocowałem w hotelu i uciekłem stamtąd. Tabuny szczurów ganiają po tym mieście. Niech oni sobie z tym najpierw poradzą. Ja Panią radną bardzo szanuję, kandyduje Pani na prezydenta miasta Siedlce, ale niech Pani nie dorabia gęby "tam gdzieś", bo może Pani będzie tymi Siedlcami rządziła. Prosiłbym o eksponowanie tego, co jest dobre w naszym Mieście, a nie to, co być może nam nie wyszło. To, że jesteśmy zadłużeni to prawda, tylko my tych pieniędzy nie wzięliśmy na przejedzenie, tylko konkretnie zainwestowaliśmy, wzięliśmy je żeby pozyskać pieniądze zewnętrzne, czy od wojewody; na Monte Cassino, 3 Maja, Poniatowskiego, Łukowską. Każdy nasz grosz wydajemy, jeśli przynajmniej drugie tyle dostaniemy z zewnątrz.
Możemy mówić o tym – i tak też pan marszałek nam obiecywał – że nasze inwestycje będą dofinansowywane w wysokości 60%, tj. wszystkie ośrodki kultury, sale itp. Jak liczymy, to średnio to dofinansowanie wychodzi nam nie 60%, ale 40%. Ale jak zaczęliśmy remont Białej Sali i wszystko trzeba było wymieniać, co wcześniej było nie do wykrycia (usterki, wady ukryte – przy. aut.) przez projektanta, to nie mogliśmy tego tak zostawić. Musieliśmy do remontu dołożyć – taka jest prawda.
Jeśli chodzi o sprawę zasadniczą proszę państwa, my to wszystko zrobiliśmy po to, aby zatrzymać mieszkańców w naszym mieście, żeby przyciągnąć ludzi do naszego miasta. I to nam się udało. Z tego, co czytam w rocznikach statystycznych, tylko Suwałki i Siedlce nie tracą ludności a ją zyskują. I to jest nasz kapitał - to procentują pieniądze zainwestowane w szkoły, ośrodki kultury, w całą infrastrukturę. To przyciągnęło inwestorów, dało miejsca pracy, a miejsca pracy to pieniądze na zakup mieszkań. Tylko do końca marca 2018 roku wydaliśmy 860 pozwoleń na budowę mieszkań w budownictwie wielorodzinnym; w tamtym roku było tylko 360. To jest nasz sukces. Buduje STBS i 6 innych poważnych developerów, którzy mają pełne ręce roboty. To ci ludzie, ta młodzież, która tu się kształci, która tu zostanie, która tu zakłada rodziny, będzie spłacała te kredyty. Ale ona tu jest! Jak byśmy nie zrobili tych inwestycji, to pewnie nie byłoby dla kogo ich robić.
Co do naszego życia gospodarczego… w Siedlcach jest zarejestrowanych – to się waha – ok. 8,5 tysiąca prywatnych podmiotów gospodarczych, co przy założeniu przy 3 osobach pracujących w jednym podmiocie, daje nam 25 tysięcy miejsc pracy. I to są firmy, gdzie ludzie nie dośpią, nie dojedzą, ale interesu dopilnują. I to jest nasze bogactwo. Była mowa o Stadlerze, Valmoncie, dochodzi firma p. Zawieski - prywatna firma która wyrosła na naszym gruncie tylko dlatego, że stworzyliśmy odpowiednie warunki, odpowiednie podatki i odpowiednio współpracowaliśmy.
Powinniśmy mówić też o polityce… przecież siedleckiego Mostostalu dawno już by nie było, gdyby nie zabiegi posła Tchórzewskiego. O tym też trzeba mówić. Wszyscy bronią się tutaj od polityki, a ona rządzi wszystkim. Jeśli nie będziemy mieli w Warszawie wsparcia w odpowiednich momentach, to sami tutaj nic nie zrobimy.
Pokrótce powiedziałem wszystko. Muszę jednak powiedzieć jeszcze o najważniejszej sprawie, i cytowałem rzymskie przysłowie: nec Hercules contra plures. Mam ze sobą drużynę, ludzi którzy szybko przygotowywać projekty, tj. ostatnio Wojciech Cylwik przygotował dokumenty na Monte Cassino w tydzień czasu, inaczej nie mielibyśmy tych pieniędzy od wojewody. /…/
Spółki miejskie to nasze bogactwo. Są dopieszczone i jestem spokojny, nie martwię się, że gdzieś tam będzie awaria i nie będzie komu jej naprawić. Stoją dobrze ekonomicznie, dają zatrudnienie ludziom. Pan Sitnik zarzucał mi, że posprzedaję spółki miejskie. Panie radny, nie posprzedaję! Martwił się Pan, że wzrosną ceny usług. Mój kolega, Piotr Głoski z Piły już dawno posprzedawał wszystkie spółki. Gdybym chciał, sprzedałbym jedną i nie byłoby problemu z długami, ale po co? Jak ja od nich dywidendę wezmę, po co mam je sprzedawać, jak dobrze pracują?
Chcę przy tej okazji serdecznie podziękować moim zastępcom, pani Annie Sochackiej, bo odpowiada za ważne wydziały, bierze to na siebie i robi to bardzo dobrze – to jest konkretna współpraca z STS-em. Dziękuję pani prezydent i całemu STS-owi. Nie ma Jarosława Głowackiego, siedzi Piotr Niewiadomski, ale z tego miejsca chciałbym podziękować za jego dotychczasową pracę, a Piotr Niewiadomski wdraża się sprawnie we wszystkie zagadnienia związane z wydziałami technicznymi.
Państwo radni, trzeba wiedzieć kiedy odejść. Ja już jak wiecie zadeklarowałem, że odchodzę i nie będę kandydował, ale jeszcze parę miesięcy się ze mną pomęczycie.
Mogę powiedzieć, że zostawiam Miasto w dobrej kondycji, że zostawiamy Miasto w dobrej kondycji. Wszystkim, którzy będą kandydowali do Rady Miasta na przyszłą kadencję, życzę wygranej. Życzę wygranej też państwu radnym z opozycji, bo – jak powtarzałem wielokrotnie – opozycja w polityce, w samorządzie to jak konkurencja w handlu. Ja się nigdy nie obrażam jak coś tutaj krytycznego powiecie na mój temat, mogę uszczypliwie odpowiedzieć nieraz, bo też człowiekiem jestem. Tyle lat współpracowaliśmy razem, może jeszcze jak Bóg da, wrócimy do dobrych tradycji współpracy. Myślę, że podzieliła nas polityka ogólnokrajowa, bo gdyby nie wtrącała się do nas Warszawa, to pewnie dalej mielibyśmy trójstronną koalicję.
Dziękuję bardzo. Proszę o absolutorium, bo ja łącznie z całym zespołem ludzi trochę się napracowaliśmy nad tym wszystkim. Myślicie, że dla mnie to nie jest stres, że trzeba wziąć kredyt? Ale ja go biorę odpowiedzialnie, bo znam potrzeby Miasta i tak jak powiedział radny Myszkowski: patrzyliśmy w przeszłość, po to, by widzieć przyszłość, znać potrzeby i znać możliwości. To, że zostają tutaj ludzie i liczba mieszkańców rośnie, to jest nadzieja na to, że będzie komu zapracować na spłatę. Zresztą… my też jeszcze trochę pożyjemy i pospłacamy trochę.
Myślę, że wszyscy zagłosujecie "za" udzieleniem mi absolutorium. Dziękuję.