O przebaczenie, ale nie zapominanie zbrodni z 17 września 1939 roku apelowali podczas uroczystości upamiętniających w Siedlcach agresję Sowietów, kapelan Wojska Polskiego ks. płk Andrzej Dziwulski i Prezydent Miasta Wojciech Kudelski.

- Nikt nie żyje tylko dla siebie, a ci którzy walczyli i ginęli od 17 września na wschodnich terenach Rzeczpospolitej, na pewno trwali w walce dla dobra potomnych. - przypomniał w homilii ks. płk Andrzej Dziewulski podczas niedzielnej uroczystej Mszy Świętej w kościele garnizonowym. - 17 września był preludium tego, co stało się w Sowietach później: Katynia, wywózek na Syberię. Mnóstwo polskiej krwi wsiąkło w ziemię Rosji.

Ks. Dziewulski wspomniał o zdradzie ówczesnych sojuszników, nic nie znaczących wówczas tzw. wartościach europejskich i unikaniu nienawiści. - To nienawiść prowadzi do zbrodni. Powinniśmy darować i przebaczyć, ale nie zapominać wobec tych, którzy zawinili zbrodni na naszym Narodzie. Przebaczyć to nie znaczy zapomnieć.

Po mszy świętej kolumna wojskowa, pocztów sztandarowych i Mieszkańców Siedlec przeszła z kościoła garnizonowego, ulicą Sienkiewicza, na Skwer Wileński, gdzie kontynuowano uroczystości. Usłyszeliśmy okolicznościowe wystąpienie Prezydenta Siedlec Wojciecha Kudelskiego. Delegacje władz samorządowych, gminy Siedlce, wojska, służb mundurowych, organizacji i stowarzyszeń patriotycznych i kombatanckich złożyły wieńce. Kompania honorowa oddała salwę, odczytano też apel pamięci.

- 17 września był początkiem kaźni Narodu, bo tak jak powiedziano w homilii, kolejnym krokiem były obozy zagłady, przesiedlenia wszystkich do Kazachstanu i na Syberię. - zaczął swoje wystąpienie Prezydent Wojciech Kudelski. - Po latach uciszania pamięci o napaści Sowietów i co gorsze jej zakłamywania, stajemy tu by przypominać i dawać świadectwo, że tamte dni i fakty są prawdziwe. Wojciech Kudelski mówił o doświadczeniach swojego pokolenia, któremu historię Polski w oficjalnej wersji przekazywano zgoła inną. - To było straszne i było budowaniem rzekomej przyjaźni pomiędzy narodami Polski i Rosji. Budowano na fałszu o Katyniu i dniu 17 września. - dodał. - Nieprawdą jest, że Sowieci weszli by chronić narody Białorusi, czy Ukrainy przed polską burżuazją. Ten czas się skończył, a nasza młodzież musi znać prawdziwą historię i pamiętać.

Prezydent dodał też, że zarówno władze jak i Mieszkańcy z radością patrzą na działania i decyzje Ministerstwa Obrony Narodowej wzmacniające militarnie wschodnie rubieże Polski. Tym bardziej teraz, wobec "masy czołgów stojących za Bugiem" w ramach ćwiczeń wojsk Rosji i Białorusi "Zapad". Przypomniał, że Sowieci wbrew układowi z Niemcami przekroczyli linię Bugu, a ich kilkunastodniowa okupacja Siedlec "to dni złodziejskiej grabieży". - Z naszego Miasta na wschód wyjechało 3,5 tys. wagonów kolejowych, i nie wyjechały one puste. Gospodarz Miasta, podobnie jak kapelan Wojska Polskiego w Siedlcach, wezwał do wybaczenia win, ale i o pamięć, by coś podobnego nie wydarzyło się powtórnie w naszej historii. - W Siedlcach nigdy nie zabraknie patriotyzmu, a Wy droga młodzieży, jesteście naszą nadzieją i przyszłością.

opr. JiC

Znajdź nas na Facebooku: www.facebook.com/MiastoPrzyjazne.Siedlce/