Marcin Sójka, zwycięzca 9. edycji The voice of Poland opowiadał w siedleckim Urzędzie Miasta 3 dni po swoim sukcesie, o kulisach udziału w programie i swojej przyszłości. Jak zawsze skromny i kulturalny.

Krótką konferencję prasową z udziałem Gościa zwołano 5 grudnia w magistracie. - Wszyscy oglądaliśmy to, jak p. Marcin występował i cieszył nas swoim głosem oraz wykonaniem. Jako prezydent jestem zadowolony, że mamy tak zdolne osoby. Gratuluję i życzę spełnienia marzeń scenicznych. Dzięki Panu Marcinowi inauguracja mojego urzędowania stała się jeszcze milsza – przywitał Gościa prezydent Andrzej Sitnik.

- Gorąco dziękuję Prezydentowi Miasta i Radzie Miasta za pamięć i nagrodę. Podziękowania ślę żonie i dzieciom, rodzinie, która była ze mną przez cały czas oraz firmom, z którymi jestem związany od dawna: Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach, firmie Meditrans i Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej, które pozdrawiam i dziękuję za wsparcie - dziękował zwycięzca sobotniego finału w 2. programie TVP - Marcin Sójka.

Na pytanie o najtrudniejszy etap stwierdził, że poza finałem - w którym było bardzo mało czasu na przygotowanie dużej ilości piosenek i wielka presja końcowych rozstrzygnięć – był to etap "Bitwy", zaraz po etapie przesłuchań "W ciemno". – Tutaj dochodzą już takie trudne emocje ze względów czysto ludzkich, związane z zaprzyjaźnieniem się, pracą w grupie nad utworem i późniejszymi pożegnaniami z niektórymi wykonawcami. W programie - jak sam mówi - bardzo podbudowywała go na duchu trenerka jego grupy - Patrycja Markowska.

Do uczestnictwa w programie dzisiejszego Gościa – po trosze – "pchnęło" otoczenie. – Namawiali mnie znajomi, rodzina, przyjaciele już od bardzo dawna. To jakoś zaważyło. Wydaje mi się, że trochę sam "dorosłem" do udziału. To duża presja i program niosący ze sobą duże obciążenie psychiczne. Być może jestem z tych, co dojrzewają nieco później – dodał żartobliwie, odpowiadając na pytanie, kto sugerował mu udział w VoP.

Co do planów na przyszłość…; laureat ma nadzieję, że zostanie nadal pracownikiem CKiS. – To mój drugi dom, nie wyobrażam sobie, by firmy zabrakło w moim życiu. Dodał, że płyta - nagroda Universal Music Polska ukaże się...., ale jeszcze nie wiadomo kiedy. – Cudem jest, że ukazał się singiel. Nad płytą jest jeszcze dużo, dużo pracy. Chyba na nią trochę poczekamy, bo nie chcę niczego robić pochopnie, a chcę ją wykonać dobrze, z sercem i dużym wysiłkiem pracy. Muszę przygotować też materiał na płytę. Nowa płyta będzie "pomieszana" gatunkowo, o ile będę miał taką szansę – dodał Marcin Sójka. – To wszystko zależy od współpracy z Universal Music Polska, od porozumienia z nimi.

Marcin Sójka otrzymał od Miasta nagrodę 5 tys. złotych oraz bukiet dużych róż i gadżetów. Najbliższy jego koncert dojdzie do skutku 6 grudnia z inicjatywy ONZ w Katowicach, a zaproszenie do udziału w nim otrzymał Patrycji Markowskiej. 15 grudnia będzie gościem jednego ze świątecznych programów TVP 2.

Prezydent Andrzej Sitnik podziękował na koniec konferencji prasowej wszystkim Siedlczanom za oddanie głosu na Gościa oraz Jego małżonce i dzieciom za wsparcie. – Na sukces składa się wiele czynników, a do jednego z nich zaliczyć można takie wsparcie rodziny. Tym bardziej, że jako siedlczanie tworzymy też taką swoistą rodzinę, stąd też taka mobilizacja za Panem Marcinem, by go wspierać. O Siedlcach dzięki Panu wielu usłyszało w bardzo pozytywnym znaczeniu, to najważniejsze.

Marcin Sójka dodał, iż oglądających i głosujących było ok. 8 mln ludzi. Podobno nie było w historii programu tak dużej intensywności głosujących. Cieszy się, że dzieci mogły być z niego dumne.

My też jesteśmy dumni p. Marcinie.

opr. JiC