Dużo mniej nauki na zmiany, praca w zespołach nad projektami, programowanie komputerowe i gra w szachy od pierwszych klas, zwiększenie czytelnictwa oraz nauka języków, to korzyści nowej reformy edukacji dla uczniów i rodziców. MEN szacuje, że w najbliższych 2 latach koszty reformy powinny wynieść ok. 900 mln zł. Zapewnia też, że ma w tym roku dla samorządów na ten cel 300 mln zł.

Wczorajsza - 9 marca - konferencja Wicewojewody Mazowieckiego Sylwestra Dąbrowskiego i Mazowieckiej Kurator Oświaty Aurelii Michałowskiej potwierdziła znane już fakty dot. wdrażanej reformy oświaty: weszły w życie rozporządzenia dot. nowej podstawy programowej wychowania przedszkolnego, podstawy do kształcenia ogólnego dla podstawówek (w tym ta dla uczniów niepełnosprawnych), dla podobnego kształcenia w nowych szkołach branżowych I stopnia i w szkołach specjalnych oraz dla szkól policealnych. Aktualnie, MEN i kuratoria czekają jeszcze na ostatnie uchwały gmin dot. lokalnych projektów dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego, wprowadzonego ustawą - Prawo oświatowe.

O wdrażaniu reformy

Ze statystyk mazowieckiego kuratorium wynika, iż zdecydowana większość gmin Mazowsza (217) ma już pozytywnie zaakceptowane (lub pozytywnie z e zmianami) przez kuratorium, projekty dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego na swoim terenie. Takich uchwał na Mazowszu podjęło już 317 gmin. Na terenie działania siedleckiej delegatury, 54 gminy je uchwaliły (to ok. 90 %), z czego 39 zaopiniowano pozytywnie (lub pozytywnie ze zmianami). – Zarówno na Mazowszu, jak iw w siedleckiej delegaturze nie było uchwał zaopiniowanych negatywnie. Mam nadzieję, że ten poziom uda nam się utrzymać do końca. – powiedziała kurator Michałowska.

W całym kraju w 771. spotkaniach informacyjnych nt. reformy wzięło udział 30.668 osób. Na Mazowszu było ich 71, z frekwencją ponad 3 tysięcy zainteresowanych.

- Są już określone kwoty na ćwiczenia laboratoryjne w szkołach, będą też bezpłatne podręczniki i fundusze na dokształcanie nauczycieli. - zapewniał wicewojewoda Dąbrowski. - Mam nadzieję, że rodzice docenią fakt, iż jesteśmy przygotowani do wdrożenia reformy edukacji. W oparciu o gotowe, nowe podstawy programowe, odbywają się już pierwsze spotkania - dla konsultantów oraz doradców metodycznych - w ośrodkach doskonalenia nauczycieli. Jest ich w planach ponad 200. Będą miały charakter szkoleń, konferencji oraz zajęć warsztatowych, w Warszawie i miastach lokalnych delegatur. Wspólnie z Ośrodkiem Rozwoju Edukacji wypracowano model kształcenia, w którego kolejnym etapie - do końca czerwca b.r. - eksperci będą szkolić nauczycieli ze zmienionej podstawy programowej. Dodatkowo w najbliższym czasie do szkól trafią pakiety materiałów i opracowań dot. nowej podstawy programowej z eksperckimi komentarzami.

O kosztach reformy

Ministerstwo Edukacji Narodowej w liście na nauczycieli, dyrektorów i pracowników oświaty zapewnia, że przewidziało w budżecie pieniądze na pokrycie bieżących wydatków związanych z reformą edukacji. Wg szacunków, w najbliższych 2 latach koszty zmian powinny wynieść ok. 900 mln zł. Środki te zostały zagwarantowane w subwencji oświatowej i finansowaniu w kolejnych latach. MEN przypomina, że od 2017 roku subwencją oświatową - w kwocie 4300 zł średnio na dziecko - objęło 6-latki w przedszkolach. Na ten cel z budżetu Państwa przeznaczono 1 mld 430 mln zł.

Na przygotowanie szkół do reformy, MEN na 2017 rok przygotowało subwencję dla samorządów w kwocie ok. 300 mln zł. Planowane są dodatkowo corocznie pieniądze dla samorządów z rezerwy budżetowej - na dodatkowe zadania związane z reformą - w wysokości 0,4% subwencji oświatowej. Jej roczna kwota to 168 mln zł.

W 2017 roku po raz pierwszy od 5 lat, dokonana zostanie waloryzacja wynagrodzeń nauczycieli. MEN pokryje jej koszty w kwocie 418 mln zł. W kwietniu zaś, minister Anna Zalewska poinformować ma o harmonogramie podwyżek dla nauczycieli.

aut. JiC

Znajdź nas na Facebooku: www.facebook.com/MiastoPrzyjazne.Siedlce/