Na inaugurację nowego sezonu I ligi piłkarze Pogoni odnieśli cenne, wyjazdowe zwycięstwo wygrywając 1:0 w Tychach z beniaminkiem, miejscowym GKS. Jedyną bramkę zdobył już w 3 minucie Daniel Chyła.

Spotkanie w Tychach, transmitowane przez Polsat Sport rozpoczęło się w strugach rzęsistego deszczu. Mokra płyta boiska, miejscami z potężnymi kałużami utrudnianie rozgrywanie akcji obu drużynom. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla Pogoni. Już w 3. minucie wynik spotkania otworzył Daniel Chyła. Pomocnik Pogoni wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego i strzałem głową zdobył jedyną bramkę w tym meczu. Przez pierwsze pół godziny obie drużyny nie przeprowadziły zbyt wielu składnych akcji. Wpływ na to miał padający deszcz. Piłka często zatrzymywała się w kałużach, bądź nieoczekiwanie zmieniała kierunek.
Tyszanie jeszcze przed przerwą mieli świetną okazję do wyrównania stanu meczu. Miękką wrzutką wprost na głowę Łukasza Grzeszczyka popisał się Maciej Mańka, ale najskuteczniejszy zawodnik tyskiej drużyny w ubiegłym sezonie pomylił się o centymetry. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej odsłony przed szansą bramkową stanął Jakub Świerczok, ale napastnik GKS-u posłał piłkę obok słupka.

GKS Tychy - Pogoń Siedlce 0:1 (0:1). Bramka Daniel Chyła (3’).
Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin).
GKS Tychy: 12. Florek - 19. Górkiewicz (75, 13. Grzybek), 9. Boczek, 27. Tanżyna, 5. Mańka (46, 7. Kowalski) - 28. Mączyński, 4. Bukowiec (70, 17. Szumilas), 25. Hirskyi, 8. Grzeszczyk, 21. Radzewicz - 10. Świerczok. Trener Kamil Kiereś.
Pogoń Siedlce: 12. Misztal - 93. Wrzesiński, 14. Żytko Ż, 4. Jędrych, 16. Wójcik (75', 99. Kurbiel) - 24. Świerblewski (58', 19. Burkhardt Ż), 7. Dybiec Ż, 8. Chyła Ż, 10. Tomasiewicz (87', 2. Lewandowski), 11. Bajdur - 21. Demianiuk. Trener Dariusz Banasik.
Widzów: 5108.

Fot. Łukasz Sobala / lukaszsobala.pl
za http://gkstychy.info/pilka/