Władze Siedlec przedstawiły główne założenia budżetu Miasta Siedlce na przyszły rok. Dochody zaplanowano na 381,6 mln zł, a wydatki 374,5 mln zł. Na inwestycje zaplanowano na razie 28,6 mln zł, kwota ta jednak w trakcie roku powinna się zwiększyć ze względu na uruchomienie środków unijnych.
Spotkanie z dziennikarzami, które odbyło się 9 grudnia, było okazją do podsumowania pierwszego roku działania władz samorządowych Siedlec obecnej kadencji oraz przedstawienia założeń przyszłorocznego budżetu.
- W mijającym roku 2015 najważniejszą sprawą było zażegnanie kryzysu finansowego – powiedział w trakcie konferencji prasowej, prezydent Siedlec Wojciech Kudelski. – Zrealizowaliśmy w pełni przyjęty program naprawczy, zostały naprawione wskaźniki zadłużenia miasta, które wynoszą obecnie 50,4 %. Jesteśmy przygotowani i mamy zdolność kredytową do realizowania dalszych inwestycji. Pomimo ograniczonych środków finansowych, działań oszczędnościowych zrealizowaliśmy także niezwykle ważne dla miasta inwestycje. Wymienię tu tylko nowy obiekt Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, remont ul. Janowskiej, wiaduktu nad karierem czy oddanie do użytku kolejnych bloków komunalnych. Przygotowany przez Skarbnika Miasta projekt budżetu na 2016 r. jest kontynuacją naszych wcześniejszych działań. Nadal oszczędzamy, oglądamy każdą złotówkę dwa razy, ale jesteśmy przygotowani na realizację zaplanowanych ważnych dla miasta inwestycji, ale przy wsparciu środków zewnętrznych. Naszym priorytetem pozostaje budowa tunelu na przedłużeniu ulicy Kilińskiego oraz III etap wewnętrznej obwodnicy.
Budżet 2016
Projekt budżetu Miasta Siedlce na rok 2016 dostępny jest już na stronie internetowej miasta. Jest obecnie omawiany na posiedzeniach komisji Rady Miasta, a 28 grudnia trafi na sesję Rady Miasta. Podstawowe założenia projektu budżetu przedstawił skarbnik Kazimierz Paryła. Na rok przyszły zaplanowano 381,6 mln zł po stronie dochodów i 374,5 mln zł po stronie wydatków, które są niższe o 20 mln zł od tegorocznych. – Wbrew rozpowszechnianym często opiniom, miasto ma bardzo tanie kredyty i pożyczki. Są tylko na WIBOR-ze, albo z marżą 1, góra 2 proc. – podkreślił skarbnik Kazimierz Paryła. – Problemem miasta wcale nie jest dług, tylko przyrost zadań od państwa przy niewystarczających środkach. W 2015 roku doszły nam wydatki związane z sześciolatkami w szkołach, a tymczasem subwencja oświatowa zmniejszyła się o 2,5 mln zł. W przyszłym roku ma ona wrócić do poziomu z 2014 roku, ale i tak będziemy musieli dołożyć do oświaty ponad 30 mln ze środków własnych, przy subwencji wynoszącej 122 mln zł. Podobnie pomoc społeczna: liczba uprawnionych do jej pobierania wzrosła o blisko 70 proc. W dodatku przy wyliczaniu dochodów osób uprawnionych musimy opierać się na ich oświadczeniach, bez możliwości kontroli czy weryfikacji z naszej strony. Próbowaliśmy to w kilku przypadkach podważać, ale nasze decyzje nie ostały się w Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Próbą skompensowania dodatkowych wydatków jest uchwalona dwa tygodnie temu podwyżka podatku od nieruchomości, która ma dać budżetowi dodatkowo około 4 mln zł.
Inwestycje
Wydatki inwestycyjne to na razie 28,6 mln zł. Lista tych inwestycji nie jest długa, a przeważają na niej remonty dróg, ale w ciągu roku ma się wydłużać. Założenie jest bowiem takie, że miasto będzie budować lub remontować tylko wtedy, gdy otrzyma na dany cel środki z zewnątrz. Gdy podpisze stosowne umowy, będzie nowelizować budżet. Na szczycie listy oczekiwań pozostaje niezmiennie tunel pod torami kolejowymi na przedłużeniu ul. Kilińskiego i III etap wewnętrznej obwodnicy miasta. Tu środki mają pochodzić z tzw. ZRIT. Nie wiadomo jeszcze kiedy środki te zostaną uruchomione przez Samorząd Województwa Mazowieckiego, bowiem czeka on nadal na opinię Komisji Europejskiej. Warto jednak odnotować również bardzo dużą szansę na remont ulicy Łukowskiej, której stan jest fatalny. Miasto ubiegało się tu o 50-procentowe dofinansowanie rządowe i siedlecki projekt znalazł się wysoko na liście rankingowej (6 miejsce), którą w połowie grudnia ma zaakceptować wojewoda mazowiecki.
Jakie dochody?
Kilka zdań warto poświęcić dochodom podatkowym. Wszystkie samorządy w Polsce śledzą teraz uważnie posunięcia rządu i parlamentu. Zapowiadane podniesienie kwoty wolnej od podatku PIT spowoduje bowiem spadek ich dochodów. W zamian ich udział w tym podatku ma wzrosnąć o 9 procent, co zdaniem skarbnika powinno być wystarczającą rekompensatą. Pozytywny wpływ na finanse samorządów może też wywrzeć obiecane 500 złotych na dziecko. W ten sposób zmniejszy się bowiem liczba odbiorców zasiłków z pomocy społecznej.
Dochody majątkowe
W projekcie budżetu zaplanowano dochody majątkowe na niespełna 18 mln zł. To zdecydowanie mniej, niż plany z lat poprzednich, ale za to bardziej realne.
- Zasoby nieruchomości miasta, które możemy w znacznym stopniu upłynnić, bez szkody dla jego możliwości rozwojowych to wartość blisko 50 mln zł.
Do sprzedania są przede wszystkim działki pod budownictwo jednorodzinne na Piaskach Zamiejskich. Do tej pory nabywców znalazło kilka, wolnych jest jeszcze ponad 90. Spodziewana dzielnica domków jednorodzinnych może tam powstać szybciej, jeśli miasto zbuduje drugi etap ulicy Piaskowej i ulicę Kątową, tworząc szybki i wygodny dojazd do centrum. Oprócz tego Miasto chce sprzedać działki w kwartale: Sienkiewicza, Kilińskiego, Floriańska, Pułaskiego. Duże szanse na znalezienie nabywców mają kamienice, w których mieścił się Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy.
Oszczędności
Jeśli chodzi o oszczędności w wydatkach bieżących (będące stałym postulatem opozycji w radzie miasta), to tutaj prezydent Wojciech Kudelski wskazuje na to, co zrobiono w tej dziedzinie w ostatnich kilku latach. Wymienia tu m.in. energooszczędne oświetlenie ulic, obsługę bankową, darmowe rozmowy telefoniczne i transmisję danych między urzędami i instytucjami miasta (zasługa zbudowanej niedawno sieci światłowodowej), włączenie Ośrodka Sportu i Rekreacji do Agencji Rozwoju Miasta i jednoosobowe zarządy spółek komunalnych. Zaś ze spraw drobniejszych – elektroniczny obieg dokumentów w urzędzie.