Rada Miasta Siedlce na sesji w dniu 28 grudnia przyjęła budżet miasta na 2016 r. Za uchwałą budżetową głosowało 18 radnych, a przeciw było 4. Nowy budżet przewiduje dochody w wysokości 381,6 mln zł, a wydatki 374,5 mln zł. Na inwestycje zaplanowano na razie 28,6 mln zł, kwota ta jednak w trakcie roku powinna się zwiększyć ze względu na uruchomienie środków unijnych.

Ponad dwugodzinna dyskusja nad projektem budżetu miasta Siedlce na 2016 r. wskazała że opracowany budżet jest jednym z najlepszych dokumentów stworzonych w ostatnich latach. Jest on bowiem zrównoważony i przy tym oszczędny oraz stwarzający dalsze możliwości rozwoju Siedlec. Większość radnych zwracała uwagę na poszukiwanie oszczędności budżetowych przewijało się praktycznie we wszystkich wystąpieniach. Projekt budżetu omawiany na sesji uzyskał pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz pięciu komisji Rady Miasta.

Grzegorz Chwedoruk, przewodniczący Komisji Budżetu, Inicjatyw Gospodarczych, przedstawił projekt uchwały budżetowej. - Mija rok od wyborów samorządowych, w trakcie kampanii powstaje lista pobożnych życzeń a nie konkretny plan. W mieście Siedlce plan rozwoju jest konsekwentnie realizowany – mówił, rekomendując przyjęcie projektu budżetu. Zwrócił uwagę na fakt, że Miasto boryka się cały czas z niedofinansowaniem zadań zleconych. – W tym budżecie do zadań oświatowych musimy dołożyć 31,3 mln zł.

Najważniejsze założenia budżetowe przedstawił główny autor budżetu skarbnik Kazimierz Paryła. - Od paru lat jest to dokument, nie ukrywam, trudny - zaznaczył skarbnik, który zaakcentował zwiększającą się ilość zadań nakładanych na samorządy, w ślad za którymi nie idą niestety pieniądze, podjął także temat zadłużenia. – To oczywiste, że on nam doskwiera, po bardzo intensywnym inwestowaniu w przeszłości. W 2016 r. obsługa zadłużenia będzie nas kosztowała około 7 mln zł. Myślę, że bez kłopotu sobie z tym poradzimy. Restrukturyzacja wydatków będzie musiała mieć miejsce. Należy oczekiwać wzrostu gospodarczego, ale tendencje mogą być różne – przyznał Paryła i zwrócił się do radnych: - Jak zwrócicie uwagę na konstrukcję tego budżetu, jako inteligentni ludzie, musicie widzieć, że nie ma tam miejsca na nic więcej, ani możliwości, aby to inaczej ustawić. Musimy poruszać się w granicach prawa, które nie do końca pozwala nam na wielkie oszczędności. Ja bym tylko prosił Państwa o zrozumienie tej sytuacji i odpowiedzialne jak zawsze podejście do projektu.

W imieniu klubu PiS projekt budżetu rekomendował Jerzy Myszkowski. – Ten budżet jest wypadkową 8-9 ostatnich lat i budżetów, które były rozpędzone niczym nasze Flirty z Siedlec (mowa o pociągach). Można powiedzieć, że budżety 2015 i 2016 będą sobie spokojnie jechały, a miasto nie przestanie się rozwijać. Budżet na rok 2016 może jest skromny, ale jednocześnie optymistyczny. Jest to budżet spokojny, ale perspektywicznie rozwojowy, dalej będziemy wspomagać i dokładać choćby do oświaty. Ponad 30 mln zł to dużo, ale jednocześnie wspomnę, że jesteśmy dumni z tego. Trzeba wspomnieć koniecznie o zakończeniu programu budowy mieszkań komunalnych, dalej będziemy wspierać pomoc społeczną i nadal musimy oszczędzać, oglądając każdy grosz, ale jesteśmy przygotowani na realizację ważnych dla miasta inwestycji, oczywiście przy wsparciu środków unijnych. Priorytetem jest budowa tunelu i trzeciego etapu obwodnicy – zaznaczył radny. - Dochody majątkowe w budżecie 2016 to około 18 mln zł, czyli zdecydowanie mniej, niż plany z lat poprzednich, ale za to są one bardziej realne. Nieruchomości, które możemy upłynnić bez straty dla miasta to blisko 50 mln zł. Budżet jest do wykonania, a problem miasta nie jest wcale dług, tylko od lat niedoszacowane dochody, które kierowane są przez kolejne rządy na zadania zlecone.

Radny Mariusz Dobijański (PO) zaznaczył, że nie poprze budżetu, apelował jednak, by planując przyszłość opierać się na wymiernych możliwościach. - Proszę o przyjęcie mojej krytyki konstruktywnie. O działaniach oszczędnościowych słyszę już od kilku lat, ale trudno się ich dopatrzeć. Po spłacie kredytów krótkoterminowych, czas na kolejne kroki. Sytuacja ponad samorządem staje się coraz trudniejsza. Czy przygotowujemy się do tego? Czy podejmujemy środki zaradcze? Patrząc na koszty funkcjonowania miasta, chyba nie. Radny zaapelował, by prowadzić aktywną działalność na linii samorząd – rząd.


W imieniu radnych STS stanowisko klubu przedstawiła Stanisława Wardak. - Od 2010 roku uczestniczę w pracach Rady Miasta i pozwolę sobie zwrócić uwagę na kilka liczb. W ostatnich 5 latach miasto Siedlce dołożyło do oświaty ponad 96 mln, wsparliśmy służby typu straż pożarna czy policja kwotą 25 mln zł, pomoc społeczna to dokładka ok. 22 mln zł, a inwestycje ostatnich 5 lat to ponad 400 mln zł z naszego budżetu. Łącznie tylko w tych czterech obszarach wydaliśmy ponad 550 mln zł. Ta suma wielokrotnie przewyższa zadłużenie naszego miasta. Gdyby subwencje i dotacje na zadania zlecone z budżetu państwa pokrywały w pełni wydatki bieżące, to Miasto nie musiałoby zaciągać żadnych kredytów i dysponowałoby znaczną nadwyżką budżetową, która mogłoby przeznaczać na jeszcze szybsze tempo inwestycyjne, które i tak w naszym mieście jest wysokie. Jeśli się rozmawia o sytuacji finansowej miasta, to te liczby trzeba znać, wtedy argumenty o rzekomej niefrasobliwości, zaniechania czy jak niektórzy próbują zasugerować niegospodarności są po prostu niepoważne. Mamy świadomość, że zadłużenie byłoby mniejsze gdyby zrezygnować z inwestycji, pozamykać część szkół czy nie wspierać najbardziej potrzebujących, ale po co wtedy samorząd i jego organy. W debacie publicznej padają ostatnio opinie, które naszych mieszkańców dezinformują, to w tej sytuacji naszym obowiązkiem jest przedstawienie faktów i to czynimy. Miasto rozwija się i przeczy to wszystkim opiniom o katastrofalnej sytuacji. Wiele osób ogrzało się obok prezydenta w świetle fleszy, gdy był czas przecinania wstęg – teraz z ust tych osób pada krytyka. Radni z klubu STS popierają przedłożony budżet miasta na 2016 r.


Lider Bezpartyjnych Siedlec Andrzej Sitnik po raz kolejny podawał argumenty, które jego zdaniem świadczą o złej kondycji finansowej miasta. – Jak mam zagłosować za budżetem, skoro nie wiem, co się za nim kryje? – pytał. Po raz kolejny wypomniał transakcję z Magellanem i stwierdził, że nie może poprzeć budżetu.


Magdalena Daniel (STS) – Dla mnie najtragiczniejsze jest ubezwłasnowolnienie finansowe samorządów, które trwa prawie od samego początku. Zrzucane są coraz to nowe obowiązki, natomiast nie ma dotacji, które by to pokrywały. Stąd sytuacja wielu samorządów w Polsce jest taka sama jak sytuacja Siedlec. My możemy tylko i wyłącznie szukać każdej zaoszczędzonej złotówki. Naszą rolę jest konsekwentne szukanie oszczędności. Czeka nas dużo pracy, bo już na komisjach odbyły się pewne rozmowy, gdzie te oszczędności zostały wskazane i myślę że to właściwa droga, którą powinniśmy podążać. Ten rok potraktujmy właśnie w ten sposób, aby tych oszczędności znaleźć jak najwięcej, aby mógł powstać tunel i inne ulice, ale ulice to nie wszystko, powinniśmy podjąć także inne ważne dla miasta inwestycje, o których rozmawialiśmy na komisji budżetu.

Adam Tomczuk (Bezpartyjne Siedlce) zasygnalizował wadliwy jego zdaniem sposób wydatkowania pieniędzy na sport i oświatę. - Będę za budżetem, ale róbmy oszczędności, gdzie tylko się da.

Robert Chojecki (Platforma Obywatelska) – Padło tu wiele argumentów za budżetem i przeciw. W samorządzie jako miarę rozwoju przyjmujemy procent budżetu przeznaczony na inwestycje. W tym budżecie na 2016 r. inwestycje ograniczone są do minimum i to mnie bardzo niepokoi, jako mieszkańca miasta, które aspiruje do miana stolicy regionu. Już od dawna mówimy o optymalizacji wydatków na sport, boję się jednak, że za kilka lat po niektórych dyscyplinach sportu pozostaną tylko wspomnienia i statystyki meczowe. Mam nadzieję jednak nadzieję, że ten projekt znajdzie równowagę pomiędzy wydatkami bieżącymi, a stabilnością finansową oraz działaniami prorozwojowymi.

Dyskusję nad budżetem podsumował prezydent Wojciech Kudelski. Odpowiadając na głosy krytyki, stwierdził, że społeczeństwo w ostatnich wyborach dało aprobatę dla sposobu kierowania samorządem, a założenia o kierunku rozwoju miasta zapadły jeszcze za czasów koalicji Zgoda i Rozwój. Odniósł się też do kierowanych pod jego adresem zarzutów.

Wystąpienie prezydenta Wojciecha Kudelskiego przed głosowaniem nad uchwałą budżetową

Za przyjęciem budżetu było 18 radnych, a 4 przeciw. Za głosowali radni z Prawa i Sprawiedliwości (9), Siedleckiego Towarzystwa Samorządowego (4), Platformy Obywatelskiej (4) i Bezpartyjnych Siedlec (1). Przeciwko było po dwóch radnych z Platformy Obywatelskiej i Bezpartyjnych Siedlec.