IX sesja Rady Miasta Siedlce, która odbyła się w piątek 29 maja miała sprawozdawczy charakter. Radni przyjęli informacje z działalności spółek miejskich, a także funkcjonowania opieki zdrowotnej w Siedlcach. Nie zabrakło również dyskusji o miejskich finansach.
Sesja rozpoczęła się od uroczystości uhonorowania ks. Prałata Janusza Wolskiego – proboszcza Parafii p.w. Ducha Świętego i Mirosława Leśkowicza dyrektora siedleckiego SP ZOZ Srebrnymi Odznakami Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej. Stefan Matwiejczyk wiceprezes PKPS, podkreślał zasługi obu wyróżnionych w niesieniu pomocy osobom potrzebującym. Ks. Janusz Wolski od zawsze miał wielkie serce dla drugiego człowieka, swoją posługę wypełnia służbą ludziom najuboższym, często również dotkniętych chorobą alkoholową. Natomiast Mirosław Leśkowicz ściśle współpracuje z PKPS – em, efektem czego jest pozyskanie dla siedleckiej służby zdrowia znacznej ilości sprzętu rehabilitacyjnego.
Sprawozdania na plus
Podczas sesji radni podjęli informację na temat działalności spółek miejskich, a także funkcjonowania siedleckiej opieki zdrowotnej. Swoje sprawozdania za 2014 rok przygotowali SP ZOZ, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Dom Pomocy Społecznej "Nad Stawami", a także działające w Siedlcach organizacje pożytku publicznego. W 2014 roku SP ZOZ w ramach podstawowej opieki zdrowotnej w 7 placówkach przyjął ponad 214 tysięcy pacjentów, do tego należy doliczyć działalność szpitala, który w raz z oddziałami zrealizował ponad 600 tys. świadczeń zdrowotnych. Siedlecki SP ZOZ może się również pochwalić przyznanym przez ministerstwo zdrowia w kwietniu ubiegłego roku certyfikatem akredytacyjnym, który potwierdza najwyższą jakość świadczonych usług medycznych.
Radni przyjęli sprawozdania z działalności spółek miejskich za 2014 rok. W ubiegłym roku wszystkie przedsiębiorstwa dynamicznie inwestowały, co niewątpliwie wpłynęło na ich dobrą kondycję i w konsekwencji pozytywne oceny radnych. Siedleckie MPK może się tu pochwalić kolejnymi pięcioma nowymi autobusami marki MAN. Przedsiębiorstwo Energetyczne realizowało projekt renowacji kanału ciepłowniczego wzdłuż ulicy 3 Maja, dzięki któremu powstała również ponad kilometrowa ścieżka rowerowa. Z kolei Zakład Utylizacji Odpadów, zainwestował w nowe sortownie, które pozwoliły sprostać wyśrubowanym wymogom ekologicznym, potrzebnym do posiadania statutu regionalnej instalacji przetwarzania odpadów komunalnych. Do najbardziej udanych rok 2014 może chyba zaliczyć Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Spółka zakończyła największą w swojej historii inwestycję za ponad 160 mln zł, z czego ponad połowa to środki zewnętrzne z Unii Europejskiej i Funduszu Ochrony Środowiska. Ta imponująca inwestycja pozwoliła na całkowitą przebudowę oczyszczalni ścieków, która dziś może się pochwalić również produkcją energii elektrycznej na potrzeby własne. Przykryto tak zwany rów strzała, który jeszcze nie tak dawno był powodem wielu utrapień związanych z unoszącymi się w jego rejonie odorami. W ramach projektu, tzw. metodą bezwykopową, zmodernizowano również prawie cały system kanalizacji sanitarnej w mieście. Wojciech Kudelski podziękował wszystkim pracownikom siedleckich przedsiębiorstw komunalnych. – Samorząd został powołany do zaspokajania zbiorowych potrzeb mieszkańców. Przez ostatnie 25 lat dopracowaliśmy się dobrze zarządzanych i dynamicznie inwestujących miejskich firm. Od nich zależy jakość i bezpieczeństwo naszego życia, dlatego wszystkim pracownikom zatrudnionym w naszych spółkach, należą się serdeczne podziękowania – mówił prezydent.
Korzystne obligacje
Wiele dyskusji w czasie sesji wywołała uchwała w sprawie emisji obligacji miejskich opiewających na kwotę 106 mln zł. Radni opozycji mieli zastrzeżenia co do kwoty, a także przeznaczenia pozyskanych pieniędzy. Skarbnik Kazimierz Paryła wyjaśnił, że emisja obligacji jest korzystna dla miasta z wielu powodów. Po pierwsze pozwala wyjść ze zobowiązań wobec konsorcjum "Magellana", od którego miasto musi wykupić, sprzedane w ramach postępowania naprawczego tereny siedleckich błoni. – Trudno dziś nie skorzystać z oferty banków, które chętnie kupią nasze obligacje. Rachunek jest tu bardzo prosty. Wykup miejskich obligacji jest o dwie trzecie tańszy niż zobowiązania, które miasto ma z tytułu wykupu błoni. Są one oprocentowane na poziomie 3,5 % co w porównaniu z 7,5 %, które pobiera Magellan daje oczywistą korzyść. Pieniądze pozyskane z wyemitowanych papierów wartościowych pozytywnie wpłyną również na zrównoważenie budżetu. Dzięki nim znikną z niego zapisy o dochodach z mienia, czyli sprzedaży miejskich nieruchomości. Daje to bezpieczeństwo finansowe, bo nawet jeśli nie uda się zrealizować planu sprzedaży, miasto nie będzie musiało zaciągać kosztownych, krótkoterminowych kredytów przeznaczonych na pokrycie deficytu. Właśnie z tych powodów z wieloletniej prognozy finansowej musiały zniknąć, niektóre inwestycje, jak remont i rozbudowa IV Liceum, czy adaptacja na potrzeby miasta budynku dawnej siedziby Policji przy ul. Prusa 18. Nie oznacza to jednak rezygnacji z tych inwestycji. Będą one realizowane ale dopiero w momencie kiedy w budżecie znajdą się na nie finanse. Będzie to możliwe, kiedy pojawią się możliwości pozyskiwania funduszy z nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej, no i oczywiście ożywi się popyt na miejskie nieruchomości przeznaczone na sprzedaż.