Z rykiem silników i dźwiękiem łopoczących na wietrze flag - tak ruszyła siedlecka MotoParada Niepodległości z Placu gen. Sikorskiego na miejskie ulice. Kto nie był, ma czego żałować.

Impreza zachwyciła rozmachem. Chętnych do czynnego udziału w paradzie było tak dużo, że obserwujący ten niekończący się korowód pojazdów mieli wrażenie jeżdżenia w kółko.  A było na co popatrzeć!
Samochody różnych marek i roczników, różnych gabarytów i kolorów, motocykle, quady a nawet wóz strażacki. Przybrane w narodowe barwy, łopoczące flagi, głośne klaksony i migające światełka. Do tego pochodnie, race i sztuczne ognie. To wszystko stworzyło niesamowicie barwne widowisko.
Pojazdy przejechały ulicami: Piłsudskiego, Floriańską, 3 Maja, Kilińskiego, rtm. Pileckiego (tunel), Zbrojną, Partyzantów, Garwolińską, Monte Cassino, Warszawską, Piłsudskiego, Wojskową, Sokołowską, płk. Drobika, Graniczną, Broniewskiego, Plac Wolności, Broniewskiego, Prusa, Kazimierzowską, Starowiejską, Floriańską i Pułaskiego do pl. gen. Wł. Sikorskiego.

Na placu ustawiono mobilną scenę, z której płynęły patriotyczne rytmy. Uczestników powitał -  życząc im dobrej zabawy, Prezydent Miasta Siedlce Andrzej Sitnik.

Organizatorzy częstowali gorącą herbatą i zupą grochową.

Do udziału w paradzie zaprosili: Siedleckie Stowarzyszenie Miłośników Techniki Zabytkowej KORBA, GRYF MC POLAND, NATURA-lnie 4x4, Free Motor Bikes Siedlce, ATV Quady Siedlce, Enduro SRC, Moto Siedlce.