Ponad dwieście pojazdów wzięło udział w szóstym Siedleckim Zlocie Pojazdów Zabytkowych MROWISKO. W niedzielę, 14 czerwca przy siedleckim amfiteatrze królowały stare auta i motocykle. Czasami można było poczuć się jak nie giełdzie samochodowej w latach siedemdziesiątych.
Organizatorem "Mrowiska" są pasjonaci zrzeszeni w Stowarzyszeniu MZT Korba i trzeba przyznać, że z imprezy na imprezę, czynią to coraz lepiej. Potrafią zgromadzić wokół idei propagowania zabytków techniki coraz więcej osób. Tak było także w ostatnią niedzielę. Impreza przyciągnęła tłumy zwiedzających. Stare pojazdy podziwiały całe wielopokoleniowe rodziny. Właściciele dawnych królów szos z chęcią dzielili się informacjami o swoich autach czy motocyklach.
Organizatorzy nie zapomnieli o mieszkańcach Siedlec. Kawalkada starych pojazdów przejechała ulicami miasta. Wzbudzając nie tylko olbrzymią sensację, ale także uśmiechy na twarzach przechodniów.