![](/assets/siedlce/media/files/1a8e82d4-0085-4a56-9389-c1fce589a88e/v-siedlecki-marsz-charytatywny-nordic-walking-3838.jpeg)
Nad zalewem "Muchawka" odbył się V Siedlecki Marsz Charytatywny Nordic Walking. Na starcie 28 kwietnia w Cichej Stanicy stanęło ponad 200 osób, z czego ponad 100 zapisało się w dniu zawodów. Chętnych do uczestnictwa w tym niezwykłym wydarzeniu nie brakowało.
Przybyli do Siedlec nie tylko mieszkańcy miasta i okolic ze swoimi rodzinami, ale także goście z Polski a nawet jeden przedstawiciel "kraju kwitnącej wiśni", gość z Tokio, który przy okazji odwiedzin w Skórcu postanowił z nami pobiegać.
Uczestnicy wydarzenia mieli do pokonania dystans 6 kilometrów, czyli dwa okrążenia wokół zalewu. Można było to uczynić maszerując z kijkami lub biegnąc. Pomimo rywalizacji nie wynik był najważniejszy. Organizatorzy zadbali o świetną atmosferę, warunki do rodzinnego spędzenia czasu i wspaniałej zabawy. Na podkreślenie zasługuje charytatywny cel niedzielnego wydarzenia.
Zebrane w trakcie imprezy pieniądze (opłaty startowe i pieniążki z puszek) zostaną przeznaczone na wsparcie działalności Fundacji Siedleckiego Hospicjum Domowego dla Dzieci.
Organizatorami wydarzenia byli: Luki Team Siedlce oraz Nordic Walking Polan Group. Honorowy patronat nad V Siedleckim Marszem Charytatywnym Nordic Walking objął prezydent Siedlec Andrzej Sitnik, który razem z innymi uczestnikami czynnie wziął udział w wydarzeniu. Z kijkami w rękach przeszedł wymagany dystans.