Aż 71% migrujących firm na Mazowszu to firmy jednoosobowo prowadzące działalność gospodarczą, dlatego tak duży wpływ mają na dane dot. migracji przedsiębiorstw w ogóle. W Siedlcach jest podobnie. Dbałość o atrakcyjność inwestycyjną jest ważna nie tylko dla wygody mieszkańców ale i przedsiębiorstw, bowiem migracje przedsiębiorstw są powiązane z migracją ludności.

- Siedlce, my analitycy z Urzędu Statystycznego, zawsze postrzegamy trochę jako tzw. hub, łącznik między Wschodem a Warszawą – ocenia Tomasz Zegar, kierownik Mazowieckiego Ośrodka Badań Regionalnych, komórki analitycznej i komunikującej wyniki badań Urzędu Statystycznego w Warszawie jednostkom samorządu terytorialnego. – Siedlce bardzo mocno przyciągają mieszkańców wschodnich województw i regionów Polski. Są jakby etapem pośrednim w rozwoju, doświadczeniach i ekspansji do Warszawy. Widać jednak w przypadku napływu dużych firm do Siedlec, że Miasto zaczyna funkcjonować i jest postrzegane coraz częściej jako "dodatnia" strefa oddziaływania Warszawy. Skrócenie dystansu komunikacyjnego i infrastrukturalnego pomiędzy Siedlcami a Warszawą, będzie miało bardzo duży wpływ na to, że wiele firm zostanie w Siedlcach na stałe – twierdzi Tomasz Zegar. Jego zdaniem sygnałem tego są trendy dot. migracji ludności, która nie musi szukać lepszych miejsc oraz fakt, iż w 2017 roku Siedlce zanotowały wzrost liczby firm nowo rejestrowanych.

"Migracje przedsiębiorstw" (pełna prezentacja poniżej) - zaprezentowane 28 listopada na konferencji prasowej w siedleckim oddziale Urzędu Statystycznego - powstały w odpowiedzi na pytania ankietowe, jakie co 2 lata zadaje samorządom Mazowsza Mazowiecki Ośrodka Badań Regionalnych. Mają odpowiedzieć na pytanie: kto, z jakich powodów i gdzie migrują przedsiębiorstwa? Dane pochodzą z lat 2014-2016, kiedy to wszystkie miasta subregionalne Mazowsza (Płock, Radom, Ostrołęka, Ciechanów i Siedlce) notowały ubytek przedsiębiorstw, których główną przyczyną była ich "ucieczka", a nie wyrejestrowywanie działalności.

Wyjątkowość ludnościowa Siedlec?

Siedlce są o tyle w dobrej sytuacji w porównaniu z innymi miastami subregionalnymi Mazowsza, bo u nas liczba ludności rośnie, przede wszystkim w wyniku wysokiego przyrostu naturalnego; np. w 2012 liczba siedlczan wynosiła – 76393, a w 2017 - 77653. Spora część mieszkańców przenosi się w wyniku procesów urbanizacyjnych na przedmieścia, ale jest to proces nieunikniony, obserwowany we wszystkich miastach subregionalnych. - "Wyjątkowość" Siedlec na tle dużych miasta Mazowsza polega na tym, że tu liczba ludności nie spada, ale rośnie – komentował dane Marcin Kałuski, analityk Urzędu Statystycznego w Warszawie. – Siedlce to jedyne z miast subregionalnych Mazowsza, w których notujemy tzw. typ zaludniający; pomimo ujemnego salda migracji, ludności przybywa w wyniku przyrostu naturalnego. Z Siedlec najwięcej ludności wg danych US migruje do gminy Siedlce, Skórca, Zbuczyn i Suchożebr.

Wg badaczy US stosunek osób w wieku 65+ wobec wszystkich osób w wieku produkcyjnym jest w miastach Mazowsza stałym trendem i stanowi duże wyzwanie dla polityki senioralnej Państwa (prawie 25 osób na 100 w Siedlcach). "Winne" temu jest starzenie się społeczeństw i migracja młodych.

Stałym trendem jest spadek liczby bezrobotnych. Ciekawym zjawiskiem, dużo mówiącym o "atrakcyjności" Miasta jest liczba oddawanych do użytku mieszkań; w Siedlcach wg danych Powiatowego Inspektora Budownictwa, developerzy i osoby indywidualne budują więcej mieszkań niż np. w dużo większym Płocku (600 mieszkań w 2017). Duża liczba budowanych mieszkań jest charakterystyczna dla całego, ostatniego 5-lecia.

Urząd Statystyczny podaje również, że mamy więcej miejsc w przedszkolach (publiczne+niepubliczne) niż dzieci zamieszkałych w Mieście (wskaźnik poniżej 1. jest pozytywny). Siedlczanie są też wiceliderami Mazowsza w kategorii "najbogatsi" – wpływy z PIT to 1300 zł. per capita do budżetu Miasta, tylko nieco gorzej niż w Płocku.

O przedsiębiorstwach w Siedlcach wg danych US

Siedlce słabiej wypadają w kategorii "przedsiębiorczość", tj. w ilości podmiotów gospodarczych na 1 tys. mieszkańców: mamy ich 109 wobec 114. w Radomiu i Ostrołęce. Branżami, w których siedlczanie czują się "najlepiej" są: handel i usługowa działalność naukowa i profesjonalna.

Podane dane nt. przedsiębiorczości US obliczał wg metody Webba, stosowanej w demografii. Metoda lepiej oddaje rozwój ludności. I tak wywnioskować można m.in., że:
- aż 71% migrujących firm na Mazowszu to osoby prowadzące działalność gospodarczą,
- dużo firm przenosi się z terenu gmin i powiatów do największych miast Mazowsza,
- w latach 2014-2016 zanotowano zwiększenie ilości firm w blisko 70% gmin Mazowsza,
- w latach 2014-2016 w Siedlcach pomimo dodatniego bilansu pomiędzy firmami nowo zarejestrowanymi a wyrejestrowanymi, ubywało firm w wyniku migracji z miasta, głównie do gminy Siedlce,
- 61% gmin Mazowsza wyludnia się.

Analitycy US badaniem starali się odpowiedzieć, czy gminy i miasta na Mazowszu przyciągają nie tylko ludność – powodując migrację ludności – ale czy też przyciągają firmy? Z danych wynika, iż jest korelacja pomiędzy wzrostem ludności i przyrostem firm w danej gminie jest prawdziwa (potwierdzają to slajdy nieuwzględniające osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą). - Inna jest jednak motywacja do migracji firm. Jeśli chodzi o osoby fizyczne prowadzące działalność, to przeprowadzki są spowodowane czynnikami osobistymi, natomiast większe podmioty decydują się na migracje biorąc pod uwagę kwestie inwestycyjne, dostępność rynku zbytu, czy dostępność pracowników. Podobny związek występuje pomiędzy odpływem przedsiębiorców i odpływem ludności z gminy - ocenia Marcin Kałuski z Urzędu Statystycznego.

Jeśli odłożymy "na bok" statystykę mówiącą o tym, iż 71% migrujących firm na Mazowszu to osoby prowadzące działalność gospodarczą, to w Siedlcach mimo, że saldo migracji jest ujemne, przybywa firm nowo rejestrujących działalność. Ciekawą konstatacją jest też to, iż na Mazowszu przybywa firm przy drogach szybkiego ruchu. Może to dobrze rokować Siedlcom, do których już w 2023 roku doprowadzona zostanie autostrada A-2.

W przypadku wszystkich miast subregionalnych Mazowsza, podobnie w Siedlcach, przeważa napływ ludności z otaczających je powiatów. "Nowi" siedlczanie w 44% pochodzą z gminy wiejskiej Siedlce, z gmin: Mordy oraz Kotuń. Migrujące do Siedlec przedsiębiorstwa pochodzą z powiatu siedleckiego (43%), najwięcej z gm. Siedlce. Wyłączając osoby prowadzące działalność gospodarczą, najwięcej "nowych" firm w Siedlcach stanowią podmioty z innych województw. Najwięcej firm z Siedlec migruje do gminy Siedlce, a wyłączając osoby fizyczne prowadzące działalność – do Warszawy oraz do gmin w sąsiednich powiatach.

Najczęściej migrują firmy z 2-5-letnim doświadczeniem na rynku; podobnie jest z napływającymi firmami do miasta. Najczęściej są to firmy z branży naprawy i handlu pojazdami samochodowymi, usługowej działalności naukowej i profesjonalnej oraz przetwórstwa przemysłowego i budowlanej.

- Siedlce w porównaniu z innymi miastami wykazują największą "ruchliwość" przedsiębiorstw. Najwięcej jest tu przedsiębiorstw napływających i odpływających. Chcemy przekonać samorządy tym badaniem, że dbałość o atrakcyjność inwestycyjną jest ważna nie tylko dla wygody mieszkańców ale i przedsiębiorstw, bowiem migracje przedsiębiorstw są powiązane z migracją ludności - podsumowuje Tomasz Zegar z US w Warszawie.

opr. JiC