Siedleccy radni na swojej ostatniej sesji, która odbyła 27 listopada wykazali się dawno niespotykaną aktywnością. Mniej było lokalnego politykierstwa i gwiazdorstwa, za to dominowała merytoryczna i konkretna dyskusja, w której wypowiedzieli się praktycznie wszyscy rajcy.

Gimnazja - poczekajmy

Już na wstępie obrad radny Andrzej Koc zgłosił wniosek o zdjęcie z porządku obrad punktu w sprawie wystosowania listu do Premier Rządu i Parlamentarzystów okręgu siedlecko-ostrołęckiego a dotyczącego prośby o debatę nad koncepcją likwidacji gimnazjów. Zdaniem radnego w projekcie listu, przygotowanego przez Komisję Oświaty, połączone niepotrzebnie dwie sprawy – likwidację gimnazjów oraz zwiększenie subwencji oświatowej. - Lepiej wystosować dwa odrębne listy w tej sprawie – powiedział radny. – Ja osobiście jestem za likwidacją gimnazjów, ale też za zwiększeniem subwencji oświatowej. Ostatecznie projekt uchwały zdjęto z porządku obrad: za było 14 radnych, 4 przeciw, a 1 wstrzymał się.

Strategia rozwoju miasta

W trakcie sesji przyjęto niezwykle ważny dokument jakim jest "Strategia Rozwoju Miasta Siedlce do 2025 roku". Dokument ten przygotowała poznańska firma Lider Projekt, a zaprezentował go wiceprezes Marcin Ługawiak. Liczący ponad 170 stron dokument jest kontynuacją wcześniejszych strategii przyjętych w roku 2000 i 2007. Jest on niezwykle potrzebny nie tylko w wyznaczaniu kierunków rozwoju Siedlec, ale zawiera analizę stanu obecnego na tle polskich miast o zbliżonej wielkości. Przyjęto ostatecznie, że dla Siedlec najlepsza jest strategia ofensywna skoncentrowana na inwestycjach i dobrej jakości życia mieszkańców. Strategia Rozwoju Miasta Siedlce do 2025 roku określa wizję rozwoju i cele strategiczne.
Wizja rozwoju: Siedlce ważnym ośrodkiem subregionalnym o stabilnej sytuacji demograficznej, miastem silnej i innowacyjnej gospodarki, zapewniającym swoim mieszkańcom wysoką jakość życia.
Cele strategiczne:
1. Trwały i stabilny rozwój nowoczesnej gospodarki
2. Umocnienie roli Siedlec jako regionalnego ośrodka administracji, edukacji, kultury i sportu
3. Rozwój infrastruktury technicznej i ograniczenie negatywnego oddziaływania na środowisko
4. Dobre warunki i jakość życia dla Siedlczan

Strategia rozwoju to dokument kierunkowy, nie mający charakteru wykonawczego, ale niezbędny przy ubieganiu się o środki zewnętrzne. Uchwałę w sprawie przyjęcia Strategii Rozwoju Miasta Siedlce do roku 2025 przyjęto jednogłośnie.

Żłobki i kluby dziecięce

Radni zapoznali się z informacją o funkcjonowaniu żłobków oraz klubów dziecięcych w mieście. Obecnie w Siedlcach działa pięć takich placówek. Są to: Miejski Żłobek w Siedlcach, Niepubliczny Żłobek "Zameczek", Klub Malucha "Zameczek", Niepubliczny Żłobek "Wesołe Misie" i Niepubliczny Żłobek "Jaś i Małgosia". Placówki te oferują 254 miejsca najmłodszym mieszkańcom naszego miasta.

Bezrobocie spada

Na koniec września 2015 r. w Powiatowym Urzędzie Pracy w Siedlcach zarejestrowanych było 2735 osób bezrobotnych z miasta Siedlce. Uwzględniając stan z końca września 2014 r. nastąpił spadek bezrobocia o 945 osób, tj. aż o 25,7%. Sytuację na rynku pracy odzwierciedla wskaźnik stopy bezrobocia. Jest to wyrażony w procentach stosunek liczby zarejestrowanych bezrobotnych do liczby cywilnej ludności aktywnej zawodowo, czyli pracujących i bezrobotnych (bez osób odbywających czynną służbę wojskową oraz pracowników resortów obrony narodowej i spraw wewnętrznych) według stanu na koniec okresu sprawozdawczego. Miernik ten obliczany jest przez Główny Urząd Statystyczny. Stopa bezrobocia na koniec września 2015 r. w stosunku do czynnych zawodowo dla miasta Siedlce wynosiła 7,6%, natomiast dla powiatu siedleckiego 8,6% (w województwie mazowieckim 8,6%, w kraju 9,7%).

Repatrianci miele widziani

Radny Jerzy Myszkowski przedstawił projekt uchwały "repatriacyjnej". Jest on kontynuacją działań miasta podjętych jeszcze w latach 90., kiedy to siedlecki samorząd przyjął trzy polskie rodziny z Kazachstanu, zapewniając im mieszkania oraz pomoc w osiedleniu i znalezieniu zatrudnienia. Było to możliwe dzięki środkom samorządowym, ale także pomocy wielu siedleckich firm i osób prywatnych. – Pomoc Polakom w Kazachstanie to nasz obowiązek, cieszmy się rodziną, którą zapraszamy - powiedział radny. W podobnym tonie wypowiedział się także radny Robert Chojecki: - Mówiąc o repatriantach, pamiętajmy, że są to ciągle Polacy. Przyjęcie ich to nie tylko nasz obowiązek, ale i honor.
Podstawą do podjęcia uchwały były przepisy ustawy o repatriacji z 2010 r. Umożliwiają one gminie, która zapewni lokal mieszkalny nieokreślonym imiennie repatriantom uzyskanie dotacji z rezerwy celowej budżetu państwa. Dotacja, po podpisaniu stosownego porozumienia z wojewodą, zostanie wprowadzona do budżetu Miasta Siedlce na rok 2016 i będzie stanowiła źródło pokrycia części wydatków związanych z osiedleniem repatriowanej rodziny.
Radni jednogłośnie przyjęli uchwałę, co wywołało burzę oklasków.

Nie sprzedajemy spółek miejskich

Ostrą dyskusję wywołana została przy omawianiu "Planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych na lata 2016 – 2018". Nie dotyczyła ona jednak kwestii merytorycznych, ale sprowokowana została wypowiedziami radnego Andrzeja Sitnika (Bezpartyjne Siedlce), który publicznie na spotkaniach z mieszkańcami sugerował, jakoby władze miasta chciały sprzedać spółki komunalne, co by w znaczący sposób podniosło ceny oferowanych przez nie usług. Zdaniem radnych z klubów PiS i STS radny dopuścił się swoistej manipulacji.
Niezwykle ostro skomentowała pojawiające się w mediach doniesienia radna Stanisława Wardak (STS). - Uważam, że sianie zamętu wśród społeczeństwa naszego miasta, straszenie podwyżkami cen wody, czy ewentualną sprzedażą, o której nic nie wie ani Rada Miasta, o której nic nie mówi prezydent naszego miasta jest wysoce niegodziwe, tym bardziej niemoralne, że robi to Pan dyrektor społecznej szkoły.
Radny Andrzej Sitnik odnosząc się do tych słów powiedział: - Na spotkaniach, które organizuję, ja stawiam pytanie, czy grozi nam sprzedaż spółek miejskich, takich jak PWiK i PEC? Nie mówię, że będzie sprzedaż, ja tylko stawiam pytanie.
Radny Bogdan Kozioł (PiS) – W swojej wypowiedzi pan Andrzej Sitnik, kilka razy próbuje robić aferę wokół tego co się dzieje. Pani radna Wardak słusznie powiedziała, że to próba manipulacji. W swojej wypowiedzi powiedział Pan, że Panu się wydaje. Prawda jest taka, że to przedsiębiorstwo bardzo dobrze działa i nikt nie zamierza go sprzedawać, a Panu po prostu się źle wydaje i wprowadza pan ludzi celowo w błąd.

Mariusz Orzełowski (PiS) – Pan Andrzej Sitnik bardzo dobrze zna techniki manipulacji i wie jak z tych manipulacji się tłumaczyć. Dlatego oficjalnie pytam Pana Prezydenta. Czy będzie sprzedaż PWiK i PEC, aby raz na zawsze przeciąć te manipulacje i wkręcenia mieszkańców Siedlec w psychozę sprzedaży i negatywnego obrazu miasta Siedlce.

Dyskusję podsumował prezydent Wojciech Kudelski. - Nie mam takiej możliwości, żeby bez zgody Wysokiej Rady sprzedać jakąkolwiek nieruchomość. Mówienie o tym, że ja chcę sprzedać, to jest to po prostu fałsz. Mieliśmy w ubiegłym roku postępowanie naprawcze, i nawet wtedy nie było myśli, aby sprzedać jakąkolwiek ze spółek miejskich. Te spółki bardzo dobrze miastu służą, jestem zdumiony! Pyta Pan ludzi i wie Pan doskonale, że Panu nie odpowiedzą. Jeszcze raz w obecności mediów stanowczo podkreślam. Nigdy nie mówiłem, że sprzedam jakkolwiek spółkę. Co więcej cały czas staramy się wyposażać te spółki, wspierać je. Mam wrażenie, że Pan Sitnik nie zakończył jeszcze kampanii wyborczej.


Podatki lokalne

Przygotowany na sesję pakiet uchwał podatkowych wywołał ożywioną dyskusję radnych. Przypomnijmy, że w Siedlcach od 10 lat nie zmieniano wysokości stawek podatku od nieruchomości. Miasto było w tej mierze ewenementem. Było to niejako celowe działanie mające napędzić koniunkturę gospodarczą, poprzez stosowanie ulg i zwolnień w podatku dla podmiotów zwiększających zatrudnienie. Takie rozwiązanie miało swoje dobre i złe strony. Korzystali na tym przedsiębiorcy, ale tracił budżet miasta – raz przez mniejsze faktyczne wpływy, a po wtóre przy uwzględnianiu rozdziału subwencji przez ministra finansów, gdzie brano pod uwagę obowiązujące stawki podatku, a nie ostateczne wpływy do budżetu.

Magdalena Daniel (STS) - Wypowiadam się we własnym imieniu. W "Strategii" o której wspomniano, jest wyraźnie napisane, że jednym z czynników rozwoju miasta i zainteresowania miastem są niskie podatki. Raczej nie możemy podnosić podatków. Firma, która przygotowywała "Strategię", poinformowała, że podatki od nieruchomości stanowią niewielki procent dochodów, ale dodała, że dzieje się to dlatego, że stosujemy system ulg i zwolnień.
Bogdan Kozioł (PiS) - Będę głosował za uchwałą. Radny Dobijański powiedział, że podnosimy podatki, samemu niewiele robiąc, ale powiem, że to co robiliśmy w ostatnim czasie – inwestycje, drogi to też kosztowało nasz samorząd i teraz mówiąc bezpośrednio "przedsiębiorcy muszą się z nami podzielić tymi działaniami". Radny dodał, że stawki podatków, nawet po podwyżce będą niższe niż w wielu sąsiednich samorządach.
Jerzy Myszkowski (PiS) - Cieszę się radny Mariusz Dobijański mówi o oszczędnościach. Ja myślę że miasto cały czas oszczędza i oszczędzało, bo niedobór środków finansowych był zawsze. Te kilkadziesiąt milionów, które miasto dokładało do oświaty, było naszymi właśnie oszczędnościami. Warto zaznaczyć , że według badań, firmy, które planują inwestycję nie sprawdzają jakie są wysokości podatków. Inwestorzy dopiero na 6 miejscu stawiają kwestie związane z podatkami. Wcześniej przedsiębiorcy zwracają uwagę czy jest plan zagospodarowania przestrzennego, czy jest połączenie z drogami krajowymi, czy nie ma problemu z podłączeniem do mediów.
Robert Chojecki (PO) - Zdaję sobie sprawę z tego, że samorząd ma wiele obowiązków, a funkcjonowanie miasta kosztuje. Ale jeśli mówimy o ewentualnych oszczędnościach w sporcie zawodowym, o których mówił radny Tomczuk to przypomnę, że kilka miesięcy temu takie działania próbowaliśmy podjąć.
Wojciech Kudelski - Myślę, że odpowiednie ustawienie podatku w skali kraju i samorządu to jest najtrudniejsze zadanie. Zbyt wysokie podatki powodują odpływ przedsiębiorców, a podatki zbyt niskie sprawiają, że brakuje pieniędzy na poprawne funkcjonowanie miasta. Nawet po wprowadzeniu nowych stawek podatku od nieruchomości nadal jesteśmy konkurencyjni dla gminy Siedlce czy Sokołowa Podlaskiego, Łosic, Mińska Mazowieckiego.
Ostatecznie radni 14 głosami za, 4 przeciw i 4 wstrzymującymi radni podjęli uchwałę w sprawie ustalenia stawek podatku od nieruchomości obowiązujących w roku 2016. Z szacunków wynika, że nowe stawki podatku od nieruchomości przyniosą wzrost wpływów do budżetu miasta o ok. 4 mln zł.
Nowe stawki podatku
• grunty pozostałe z 0,12 zł/m kw. (25,53% dopuszczalnej maksymalnie stawki na rok 2016) do 0,20 zł/m kw. (42,55% stawki maksymalnej),
• budynki mieszkalne z 0,54 zł/m kw. (72% stawki maksymalnej) do 0,60 zł/m kw. (80% stawki maksymalnej),
• grunty zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej z 0,66 zł/m kw. (74,15% stawki maksymalnej) do 0,80 zł/m kw. (89,88% stawki maksymalnej),
• budynki zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej z 17,98 zł/m kw. (78% stawki maksymalnej) do 20,00 zł/m kw. (87,48% stawki maksymalnej).
Nie wzrośnie natomiast w przyszłym roku podatek od środków transportowych. Płacą go właściciele samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych i balastowych, przyczep, naczep i autobusów.

Młodzi radni

Rada Miasta zatwierdziła skład Młodzieżowej Rady Miasta Siedlce kadencji 2015-2017. W skład tego gremium wchodzi 25 uczniów siedleckich szkół ponadgimnazjalnych, którzy wybrani zostali w swoich placówkach na początku listopada. Do zadań MRM należy:

  • upowszechnianie idei samorządności wśród młodzieży,
  • reprezentowanie interesów młodzieży wobec instytucji samorządowych,
  • aktywizacja samorządów uczniowskich,
  • działanie na rzecz ochrony praw i godności ucznia,
  • przedstawianie środowisku młodzieży informacji na temat szans i zagrożeń wynikających z przystąpienia do Unii Europejskiej i przystąpienie do działań mających na celu podjęcie współpracy z organizacjami młodzieżowymi działającymi na terenie Europy,
  • promocja kultury, w szczególności tworzonej przez ludzi młodych i do nich adresowanej,
  • promocja osiągnięć edukacyjnych i sportowych młodzieży,
  • kształtowanie i utrwalanie postaw demokratycznych oraz wyrabiania umiejętności podejmowania decyzji w określonych obszarach zagadnień,
  • czynny udział młodzieży w walce o czyste środowisko,
  • organizowanie przez ludzi młodych pomocy charytatywnej,
  • działanie na rzecz integracji i współpracy środowisk młodzieżowych,
  • zapewnienie możliwości uczestnictwa młodzieży w procesie podejmowania decyzji bezpośrednio wpływających na sposób i jakość jej życia,
  • współpraca z organizacjami, klubami, grupami, zrzeszającymi młodzież.


Odznaczenia za zasługi dla PKPS

W trakcie sesji wręczone zostały honorowe odznaki PKPS, które przyznano za działania na rzecz ludzi ubogich i niepełnosprawnych oraz dzieci z rodzin najuboższych. Prezes Zarządu Rejonowego PKPS Stefan Matwiejczyk oraz prezydent Wojciech Kudelski wręczyli wyróżnienia następującym osobom. Złote odznaki otrzymali: Sławomir Kurpiewski, naczelnik Wydziału Edukacji UM; ks. kanonik Janusz Wolski, kapelan bezdomnych, proboszcz siedleckiej parafii pw. Ducha Świętego; Robert Żur, pracownik PWiK. Odznakę otrzymał także nieobecny na uroczystości Mściwój Jerzy Jerzewski, prezes Fundacji MON z Gdyni. Srebrne odznaki przyznano: Marianowi Muszyńskiemu, wiceprezesowi firmy Altrad; Mirosławowi Symanowiczowi, prezesowi STBS; Henrykowi Walęckiemu, kierownikowi schroniska PKPS; Sławomirowi Piotrowskiemu, dyrektorowi DPS "Domu nad Stawami" w Siedlcach. Brązowe odznaki przyznano: Mieczysławowi Stefaniukowi, prezesowi Zarządu Rejonowego PCK, Bożenie Olędzkiej pracownicy MPK i Iwonie Łukasiuk, wolontariuszce PKPS.