…. "Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek" - słowami narodowego wieszcza, Cypriana Kamila Norwida rozpoczął swoje przemówienie z okazji Święta Wojska Polskiego Prezydent Miasta Siedlce Wojciech Kudelski.
Tegoroczne obchody Święta Wojska Polskiego miały w Siedlcach bardzo uroczysty charakter. Rozpoczęto je od złożenia wieńców i zapalenia zniczy pamięci na cmentarzu wojennym. Po Mszy Świętej, którą w kościele garnizonowym sprawował ks. płk. Andrzej Dziwulski, wiązanki złożono pod Pomnikiem Niepodległości poświęconym Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu. Następnie uczestnicy przemaszerowali na Plac Generała Władysława Sikorskiego gdzie odbył się uroczysty apel z okazji Narodowego Święta Wojska Polskiego. Rozpoczął się on od odśpiewania Hymnu Rzeczpospolitej Polskiej i wciągnięcia na maszt flagi państwowej.
W apelu udział wzięli Posłowie na Sejm RP Jacek Kozaczyński i Krzysztof Tchórzewski, władze samorządowe Siedlec reprezentowali prezydent Wojciech Kudelski i sekretarz miasta Sławomir Marchel. Obecni byli również przedstawiciele Starostwa Powiatowego z wicestarostą Michałem Oknińskim na czele. Władze Gminy Siedlce reprezentowali: wójt Henryk Brodowski i przewodnicząca rady Elżbieta Łęczycka. Licznie zgromadzili się przedstawiciele służb mundurowych: Straży Pożarnej, Policji, Służby Celnej, a także Służby Więziennej, którą reprezentował generał Paweł Nasiłowski. Nie zabrakło również organizacji kombatanckich, strzeleckich, a także młodzieży i nauczycieli siedleckich szkół. W tym roku po raz pierwszy od bardzo wielu lat z powodu choroby, w obchodach nie wziął udziału major Tadeusz Sobieszczak. Weteran oddziału partyzanckiego "Zenona" złożył jednak pisemne podziękowania na ręce pułkownika Krzysztofa Krawczyka, a w oficjalnych przemówieniach nie zabrakło życzeń powrotu do zdrowia Honorowego Obywatela Miasta Siedlce.
Dowódca Garnizonu Siedlce w swoim przemówieniu powiedział o wielkim dziedzictwie oręża polskiego, które z dumą musi być przekazywane następnym pokoleniom Polaków. Zwrócił również uwagę na obecne sukcesy Wojska Polskiego, w tym siedleckiego garnizonu, którego żołnierze zdobywają awanse, a także doskonalą wyszkolenie.
Wojciech Kudelski swoje przemówienie rozpoczął od słów wieszcza Narodowego. – Cyprian Kamil Norwid powiedział, że Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek. Taką myśl możemy znaleźć w wielu utworach naszych literatów, poetów, wieszczów. Wypowiadał ją również Ojciec Święty Jan Paweł II. Co oznacza ten zbiorowy obowiązek ? To przede wszystkim obrona Polski. Jak wiemy na przestrzeni dziejów różnie z nią bywało. Pospolite ruszenie pod Ujściem, w wojnie ze Szwedami nie spisało się. Jak przypomina Sienkiewicz, pod Zbaraż polskie wojska również się spóźniły. Dlatego zastanawia dlaczego w 1920 roku, właśnie pospolite ruszenie, mobilizacja całego narodu, tak dobrze wyszła. Odpowiedź jest prosta. W pamięci ówczesnych Polaków była świadomość tego co spotkało Naród Polski w sytuacji kiedy upadły powstania narodowe. Wszyscy pamiętali rzeź Pragi, zsyłki na Sybir, pamiętali grabieże i gwałty. Pierwsza wojna światowa i jej okrucieństwa na naszych ziemiach, też były żywe w naszej pamięci. Dlatego kto żyw chwytał za broń, dlatego była pełna mobilizacja kadry oficerskiej, dlatego cały naród stanął do walki. To Matka Najświętsza dawała ducha do walki, mówiła do nas - brońcie wiary i ojczyzny. Dziś mija 95 lat od tamtych wydarzeń. Dzisiaj upłynęło sporo czasu od zakończenia drugiej wojny światowej, upłynęło już 25 lat od odzyskania przez nas pełnej niepodległości. Patrząc na atmosferę tych ostatnich 25 lat nasz naród i nasze władze były nieco uśpione. Jesteśmy w NATO, nam nic nie zagraża… spowodowaliśmy, że Armia Czerwona od nas wyszła. Zostaliśmy nieco uśpieni. Co więcej każdy z nas jakby zaakceptował , że nasza młodzież może uniknąć służby wojskowej. Akceptowaliśmy to, że nasza młodzież akademicka nie miała przeszkolenia wojskowego, nie dostawała stopni wojskowych… bo po co ? Przecież wojsko jest niepotrzebne - nauczyliśmy się myśleć . Dlatego teraz z wielkim zadowoleniem słucham słów pana pułkownika, słucham słów ministra obrony, słucham słów Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, że odwracamy się twarzą do wojska. Do jego potrzeb, do tych wszystkich, którzy mają predyspozycje, żeby być żołnierzami. Takie predyspozycje musi mieć każdy Polak. Bo co to znaczy patriotyzm? Co znaczy obrona Ojczyzny. Obrona Ojczyzny to nie gdzieś tam daleko na granicy. To tu, na każdym naszym progu. Bo obrona Ojczyzny to obrona naszej matki, żony, siostry, córki przed pohańbieniem, przed wydaniem jej na pastwę obcych żołdaków. To obrona naszych dzieci, żeby nie podzieliły losu Dzieci Zamojszczyzny. To obrona także nas wszystkich, żebyśmy zakuci w kajdany nie poszli na Syberię. To jest obrona Ojczyzny, to jest wojsko … i my dzisiaj stojąc na progu następnej kampanii wyborczej głośno mówimy na uroczystości Święta Wojska Polskiego do naszych posłów. Pokażcie nam w jaki sposób każdy z nas ma uczestniczyć w obronie naszej ojczyzny, naszych rodzin. Dbajcie o to żeby z podatków, które płacimy, były odpowiednie pieniądze na sprzęt wojskowy, na uzbrojenie, na przeszkolenie każdego z nas. Pokażcie co mamy robić w chwili zagrożenia, jak mamy bronić swoją rodzinę, najbliższych. I tu zostałem upoważniony przez panów posłów do powiedzenia, że oni takie stanowisko będą reprezentowali w przyszłym parlamencie i rządzie. A my w czasie kampanii wyborczej pytajmy ich o to jak chcą nas bronić, naszej ojczyzny i naszych rodzin. - Mówił Wojciech Kudelski. Prezydent podziękował również żołnierzom za przygotowanie uroczystości, a kapłanom za Eucharystię. Wojskowym złożył również najlepsze życzenia z okazji ich święta, zapewniając, że wszyscy mieszkańcy miasta i ziemi siedleckiej bardzo na nich liczą. Wojciech Kudelski podziękował również za liczne przybycie społecznościom siedleckich szkół i wszystkim mieszkańcom. – Wasza dzisiejsza obecność to też jest wyraz patriotyzmu – mówił prezydent.
Uroczystości na Placu Generała Władysława Sikorskiego miały pełny ceremoniał wojskowy. Zostały złożone meldunki, odczytano rozkazy Dowódcy Generalnego Polskich Sił Zbrojnych, odegrano pieśń reprezentacyjną Wojska Polskiego. Odczytano również Apel Pamieci Oręża Polskiego, po którym kompania honorowa oddala salwę honorową. Pamięć polskich żołnierzy poległych na wszystkich bitewnych frontach uczczono złożeniem wiązanek kwiatów, pod obeliskiem generała Władysława Sikorskiego. Wyjątkowy entuzjazm wśród widzów wywołały pokazy musztry paradnej i umiejętności walki wręcz żołnierzy 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. Na wszystkich uczestników apelu czekała również porcja żołnierskiej grochówki