3 marca w Siedlcach był wielkim świętem patriotycznym. Tego dnia wspominano żołnierzy antykomunistycznego podziemia – żołnierzy wyklętych, którzy w czasach zniewolenia i beznadziei, walczyli o wolną Polskę, pisząc następnym pokoleniom swój testament.
Poniedziałkowe uroczystości rozpoczęły się od Mszy Świętej, koncelebrowanej w kościele p.w. św. Stanisława BM, której przewodniczył, ks. bp Piotr Sawczuk. Została ona odprawiona w obecności pocztów sztandarowych siedleckich szkół i organizacji patriotycznych, a także w asyście Orkiestry Wojskowej. W Eucharystii wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych Siedlec – Prezydent Wojciech Kudelski, zastępca prezydenta Anna Sochacka, Przewodniczący Rady Miasta Siedlce Henryk Niedziółka, a także radni miasta. Delegacji Starostwa Powiatowego przewodniczyła Józefa Rychlik – zastępca starosty siedleckiego. Parlament RP reprezentował senator Waldemar Kraska, a w imieniu Krzysztofa Tchórzewskiego, w uroczystościach wzięła udział Helena Nowak – dyrektor biura poselskiego parlamentarzysty. Nie zabrakło również dowództwa siedleckiej jednostki wojskowej z mjr. Wojciechem Grzybem na czele oraz Wojskowej Komendy Uzupełnień z ppłk. Jerzym Pawlikiem W uroczystościach wziął również udział Andrzej Melak – prezes Komitetu Katyńskiego.
W swojej homilii ks. bp. Piotr Sawczuk podkreślał współczesne znaczenie przesłania "Wyklętych". - Jeśli mówimy o Żołnierzach Wyklętych to mamy na myśli żołnierzy prześladowanych przez władze komunistyczną po roku 1944. Tak naprawdę jednak to są przede wszystkim Żołnierze Niezłomni – to jest ich druga nazwa, może jeszcze więcej mówiąca niż ta pierwsza bo podkreślająca siłę charakteru, dążenie do celu mimo przeszkód, mimo cierpienia. Byli skazani na przegraną, ponieważ zostali opuszczeni przez koalicjantów. Byli niewygodni, tępieni przez komunistyczny reżim, obrażani, wytykani palcami i nazywani "Zaplutym Karłem Reakcji" a Oni walczyli o swój honor, o wolność Ojczyzny, o patriotyczne wartości w których wzrastali od początku swego życia - mówił w homilii bp Piotr Sawczuk.
Po zakończeniu Eucharystii w asyście pocztów sztandarowych, orkiestry wojskowej i kompanii honorowej złożono wiązanki kwiatów pod tablicą szesnastu znajdującej się na budynku przy ul. Piłsudskiego upamiętniającej pomordowanych w nocy z 12/13 kwietnia 1945 roku działaczy podziemia. Główne uroczystości miały miejsce na skwerze Wileńskim u stóp pomnika żołnierzy V i VI Brygady Wileńskiej. Po odśpiewaniu hymnu narodowego głos zabrał Prezydent Wojciech Kudelski: - Wielki poeta angielski, Lord Byron w swoim dziele "Giaur" napisał piękne słowa: "Walka o wolność, gdy się raz zaczyna, z krwią ojca spada dziedzictwem na syna". Żołnierze niezłomni, żołnierze wyklęci, z chwilą kiedy podjęli się walki, po tym już tzw. zakończeniu wojny, doskonale wiedzieli na co się decydują . Oni tę iskierkę walki o wolność przenosili z wcześniejszych pokoleń. Oni wiedzieli, że Polska została już oddana pod wpływy komunistów, w trakcie wcześniejszych spotkań Aliantów ze Związkiem Radzieckim. Doskonale wiedzieli jak tragicznie może się dla nich skończyć ta walka. Wspomniany tu wcześniej pułkownik Ciepliński z celi więziennej pisał list do swojego syna: Widzisz synku modliliśmy się zawsze byś wyrósł ku chwale idei Chrystusowej, na pożytek ojczyźnie i nam na pociechę. W tych dniach mam zostać zamordowany przez komunistów za realizowanie ideałów, które tobie w testamencie przekazuję". Pułkownik Ciepliński ten testament przekazał nie tylko swojemu synkowi ale również nam wszystkim. I my w naszym mieście – Siedlcach dzisiaj spotykamy się po to żeby ochronić tę iskierkę, żeby przekazać ją następnym pokoleniom. Ksiądz Biskup w swojej homilii pięknie powiedział, że Siedlce w sposób szczególny kultywują pamięć żołnierzy niezłomnych. Tak kultywujemy, dzięki ludziom, którzy pamiętają. Dzięki potomkom, których ojcowie zginęli zamordowani przez UB, którzy pojechali na zsyłkę, na straszną katorgę, na sybir. Wielu nie wróciło stamtąd i my na tej ziemi nigdy o nich nie zapomnimy. My zawsze będziemy pamiętali, że trzeba przekazywać następnym pokoleniom ideę walki o wolność. Prof. Lech Kaczyński – Prezydent Polski, kiedy odważnie z innymi prezydentami poleciał do Gruzji, powiedział, że tej wolności trzeba bronić, bo najpierw Gruzja, jutro Ukraina, a po jutrze Polska. Dzisiaj kiedy słyszymy, że wojska rosyjskie weszły na Krym, żeby "ochronić" ludność rosyjską, to skąd my to znamy? W 1939 roku wojska rosyjskie doszły do Siedlec, też z ideą, że będą chroniły "szykanowanych" obywateli Rosji. Widzimy, że to przesłanie jest ciągle aktualne. My dzisiaj mamy oddać hołd tym niezłomnym ludziom, którzy świadomie ofiarowali swoje Życie, po to żeby iskierka walki o wolność przetrwała. Żeby nie była przykryta milczeniem, a naród nie dał się zastraszyć. Żebyśmy świadomie potrafili upominać się, by odpowiednio wcześniej były zapewnione warunki naszego bezpieczeństwa. Wspominamy dzisiaj synów naszej ziemi Huzara, Łupaszkę, Młota, Inkę i wielu innych, którzy leżą na naszych cmentarzach, a których mogiły niejednokrotnie zostały zatarte przez ubowców. Szczególne przesłanie do naszej młodzieży – uczcie się historii, uczcie się zachowywać pamięć o bohaterach naszego narodu, kształćcie się żebyście dobrze mogli służyć Ojczyźnie. O to was proszę. "Walka o wolność, gdy się raz zaczyna, z krwią ojca spada dziedzictwem na syna" Pamiętajmy o tym!
Wzruszającym momentem uroczystości była recytacja "Przesłania Pana Cogito" w wykonaniu aktora i reżysera Wojciecha Olszańskiego. W bardzo emocjonalny, porywający sposób artysta wręcz wykrzyczał głębię słów o bohaterach, które przed laty skierował do nas Zbigniew Herbert. Było to doskonałe dopełnienie apelu pamięci, który wcześniej odczytał kpt. Tomasz Pawłowski, a kompania honorowa oddała salwę. Po złożeniu wieńców i wiązanek kwiatów zebrani udali się na ronda: Narodowych Sił Zbrojnych i Żołnierzy Wyklętych. Te nazwy, Rada Miasta Siedlce, nadała ponad rok temu, rondom u zbiegu ul. Kazimierzowskiej i Jana Pawła II, a także Monte Cassino i Mazurskiej. Ks. kanonik Adam Patejuk proboszcz parafii Św. Stanisława, w obecności licznie zebranych mieszkańców dokonał poświęcenia skrzyżowań. Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych zakończył się w Siedlcach okolicznościowymi wykładami, które zostały wygłoszone przez pracowników naukowych Instytutu Pamięci Narodowej.