Data publikacji: 31.05.2023
4 czerwca, godz. 16:00
Scena Teatralna Miasta Siedlce
Gro Dahle, skandynawska autorka i psycholożka, napisała poruszającą historię Lusi, która ogranicza swoje bycie do spełniania oczekiwań rodziców i nauczycieli. Cichy dramat tej przykładnej dziewczynki, „tak cichutkiej, że któregoś dnia zniknęła” przedstawią aktorzy Teatru Dziecięcego Dramma-Mia. Spektakl łączący grę w planie żywym z animowaną plastyką stwarza okazję do rozważań, m.in. nad istotą autonomii dziecka. Czyż presja bycia idealnym nie jest z jednej strony standardem w dzisiejszych czasach, a z drugiej strony pułapką? Jedną scenę przedstawienia „Grzeczne” wyreżyserował znakomity mim Bartosz Ostapczuk. To ciekawy eksperyment sceniczny, który przyniósł mnóstwo inspiracji adeptom teatru, a widzowi serwuje różnorodność stylistyk.Sztuka wykorzystuje elementy tańca, hip-hopu oraz zapisy rozmów Tomasza Zielińskiego z nastolatkami pogrążonymi w depresji, co z pewnością zwiększa jej atrakcyjność dla młodzieży. Ale spektakl skierowany jest do widzów w każdym wieku – dla „małych” , „dużych” i „bardzo dużych”.
„Grzeczne” wg książki „Grzeczna” Gro Dahle i tekstów Tomasza Zielińskiego (UsłyszećNaCzas) oraz fragmentów z blogu Moje Powietrze.
Występuje: Teatr Dziecięcy Dramma-Mia, Urszula Gotowicka, Piotr Pietrzak.
Choreografia: Olga Dzierżanowska
Scenografia: Małgorzata Tarasewicz-Wosik i Zespół Dramma Mia
Po spektaklu zabierze głos i podejmie dialog z uczestnikami Barbara Frankowska (terapeuta, instruktor, mama), która tak mówi o projekcie:
„Temat poruszany w spektaklu „ Grzeczna” uważam za niezwykle ważny. Pokazuje on jak w imieniu potrzeb osób dorosłych (ciszy, spokoju) dziecięce spontaniczne odkrywanie świata i ekspresyjne wyrażanie emocji, zanika. Dzieci ze swoją potrzebą miłości, bycia w relacji, gotowe są do poświęcenia o wiele większego niż jesteśmy w stanie zobaczyć i to pokazuje ten spektakl. Dorośli nauczeni doświadczeniem własnym, że czucie i przeżywanie emocji jest niewygodne, męczące, nie chciane, wymagają od dzieci by nie czuły, nie zajmowały sobą, były uległe i posłuszne, bardziej lub mniej świadomie odrzucając to co jest źródłem bliskości i szczęścia. Pragnienie autentycznego doświadczania siebie w relacji, wzajemnej wymiany myśli, uczuć, potrzeb, fantazji, które jest naturalne dla dziecka, znika w procesie kształcenia do posłuszeństwa, nie zajmowania sobą, upodobniania się do wyobrażeń innych, na mój temat. Błądzenie w poszukiwaniu siebie, złoszczenie się i irytacja, kiedy nie jest tak jak byśmy chcieli. Doświadczanie siebie w relacji z innymi i światem, wyrażanie całej palety kolorów przeżywanych stanów emocjonalnych jest czymśczego potrzebujemy by się rozwijać, czuć się szczęśliwi, ważni, kochani. Życie to ruch, hałas, niespodziewane wybuchy, energia która w swej sile, burzy i tworzy jednocześnie. Bezruch to powolne zanikanie życia, znikanie, umieranie. Warto zatrzymać się i poddać refleksji, jak my dorośli doświadczamy życia i czego wymagamy od naszych dzieci, co im dajemy? Spektakl „Grzeczna” pokazuje fragment smutnej rzeczywistości naszych dzieci i to wcale nie mały, niestety…