Policja, Straż Miejska i Nadleśnictwo Siedlce podpisały 9 kwietnia porozumienie o wspólnym działaniu na rzecz ochrony lasów przed ich dewastacją i zaśmiecaniem. Sygnatariusze zaapelowali również do mieszkańców, aby zawsze zgłaszali przypadki wandalizmu bądź nieodpowiedzialnych zachowań.

O połączenie sił mundurowych w celu ochrony lasów, od dłuższego czasu zabiegał prezydent Siedlec Wojciech Kudelski. – To niedopuszczalne, aby w momencie obowiązywania nowych przepisów ustawy o zagospodarowaniu odpadów, kiedy wszystkie śmieci odbiera miasto do naszych lasów trafiały jakiekolwiek odpady. Takie zachowania są niedopuszczalne, a to porozumienie powinno być odczytywane jako jasny sygnał, że dość już takich zachowań.

Obecny na spotkaniu Nadleśniczy Janusz Szerszeń przedstawił zatrważające dane dotyczące problemu zaśmiecania lasów. – W ciągu ostatnich trzech lat wywieźliśmy 1400 metrów sześciennych śmieci. Ich zebranie i wywóz kosztowały 132 tysiące złotych. Jeśli chodzi o pożary, to w tym samym czasie było ich 186, co przełożyło się na straty w wysokości 705 tysięcy złotych – wyliczał szef siedleckich Lasów Państwowych. Janusz Celiński zastępca komendanta siedleckiej Policji stwierdził, że porozumienie daje większe możliwości Policji. – Dzięki współpracy z Nadleśnictwem, łatwiej jest nam zdiagnozować problem. W naszych działaniach nie musimy się ograniczać tylko do nałożenia mandatu karnego. Jeśli jest poważniejsze naruszenie prawa, możemy skierować sprawę do sądu. Zniszczenie mienia o wartości większej niż 420 złotych to już przestępstwo. Wtedy prowadzimy postępowanie przygotowawcze, które kończy się zarzutami prokuratorskimi, a także sprawą w sądzie. Wiele pozytywów widzi również Sławomir Garucki – Komendant Straży Miejskiej. – Dzięki wspólnym patrolom będziemy mogli skorzystać z możliwości jakie mają poszczególne służby. Nadleśnictwo ma odpowiedni sprzęt do poruszania się w trudnym terenie, Policja ma większe uprawnienia jeżeli chodzi o kontrole np. pojazdów, dzięki temu razem będziemy działać o wiele skuteczniej.

Podpisanie porozumienia zakończyła ożywiona dyskusja. Obecni na spotkaniu stwierdzili, że ich działaniom powinna towarzyszyć szeroka akcja edukacyjna w szkołach, a także jak najszersze nagłaśnianie tego problemu przez media.